Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

8-latka z Jastrzębia pomyłkowo zadzwoniła pod 112. Bała się konsekwencji, więc powiedziała, że zgubiła się w lesie. Cały czas była w domu...

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Ostatecznie dziewczynki nie spotkały żadne konsekwencje telefonu pod numer alarmowy. Wizytę złożyli jej jednak policjanci, którzy poinstruowali ją jak i kiedy należy wybierać numer alarmowy.
Ostatecznie dziewczynki nie spotkały żadne konsekwencje telefonu pod numer alarmowy. Wizytę złożyli jej jednak policjanci, którzy poinstruowali ją jak i kiedy należy wybierać numer alarmowy. arc.
Przypadkowy telefon pod numer alarmowy był przyczyną bezpodstawnej interwencji podjętej przez policję. Pod 112 zadzwoniła 8-latka z Jastrzębia-Zdroju, która powiedziała, że zgubiła się lesie. Jak się okazało, dziewczynka przez cały czas była w domu, a skłamała ponieważ bała się konsekwencji telefonowania na alarmowy numer.

8-latka z Jastrzębia zadzwoniła pod 112 i powiedziała, że zgubiła się w lesie

To zgłoszenie postawiło jastrzębskich policjantów na równe nogi. W jednym z jastrzębskich lasów miała zgubić się 8-latka. Dziewczynka sama zadzwoniła pod numer 112. Jak powiedziała wyszła do lasu, żeby nazbierać drewna na szałas, po czym nie wiedziała jak wrócić z powrotem do domu.

Na miejsce natychmiast skierowany został policyjny patrol, a mała jastrzębianka przez cały czas pozostawała na linii z operatorem numeru 112. W pewnym momencie, 8-latka przerwała jednak rozmowę, twierdząc, że już wie, gdzie jest.

- Dziewczynka w trakcie rozmowy oświadczyła, iż już chyba wie, gdzie jest droga do jej domu i włączy sobie mapę w telefonie, po czym rozłączyła się - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Dziewczynka skłamała, bo obawiała się konsekwencji

Mając dostęp do jej numeru, operator telefonu alarmowego starał się oddzwonić do dziewczynki. Ta jednak nie odbierała. "Namierzyć" udało się ją jednak w inny sposób.

- Mundurowi po podanych danych lokalizacji telefonu ruszyli na poszukiwania dziecka - informuje st. asp. Halina Semik, dodając, że po ok. 1,5-godzinie od zgłoszenia 8-latki, udało się skontaktować z matką dziewczynki.

Ta całą sytuacją była bardzo zaskoczona. Jak się bowiem okazało, jej córka cały przez cały czas była w domu. Telefon pod numer alarmowy był natomiast pomyłką, a historia z zaginięciem w lesie była zmyślona, gdyż dziewczynka obawiała się rezultatów przypadkowego połączenia.

- W rozmowie z 8-latką ustalono, iż dziewczynka przez pomyłkę zadzwoniła na numer 112 i bojąc się konsekwencji połączenia, podała, że się zgubiła - przekazuje oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Ostatecznie wobec dziewczynki żadnych konsekwencji nie wyciągnięto. Mundurowi pouczyli ją jednak, jak i w jakich sytuacjach korzystać z numeru alarmowego.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto