KRÓTKO: Znalezionemu żołnierzowi zorganizują pochówek

- Właściciele działki zawiadomili policję. Podczas oględzin przeprowadzonych przez policjantów, przy szczątkach ludzkich, znaleziono maskę przeciwgazową oraz hełm niemiecki, co wskazywało, że odnalezione szczątki należą do żołnierza niemieckiego z czasów II wojny światowej. W wykopie policjanci ujawnili również amunicję karabinową - informuje Inez Biernacka, rzecznik jastrzębskiej policji.

Jak zawsze w takim wypadku, na miejsce wezwano także saperów, którzy przeszukali teren, jednak żadnych niewybuchów i niewypałów nie znaleziono.
- Po kilku dniach śledztwa, otrzymaliśmy zgodę, że możemy spokojnie dalej prowadzić budowę - mówi Robert Brynkus, właściciel działki.

- Na początku mieliśmy małe obawy, czy w ogóle zawiadamiać policję, bo wiadomo, że zawsze w takich sytuacjach mogą się pojawić dodatkowe komplikacje - dodaje Brynkus.

W końcu jednak dla świętego spokoju, rodzina postanowiła o wszystkim zawiadomić odpowiednie służby. Na szczęście od kilku dni na placu budowy znów widać robotników i dźwig. - Pozwoliliśmy dalej prowadzić budowę, ponieważ nie natknęliśmy się na więcej szczątek. Jesteśmy jednak w stałym kontakcie z właścicielami działki. Jeśli okaże się, że natrafiono tam na jeszcze jakieś znalezisko, będziemy dalej prowadzić sprawę - wyjaśnia Jacek Rzeszowski, prokurator w Jastrzębiu-Zdroju. Jak wynika z relacji mieszkańców ulicy Podleśnej, takie znaleziska to tutaj nic nowego. - Kiedyś odwiedził nas historyk pasjonat, który wspomniał, że to właśnie w tym miejscu urządzono niegdyś zasadzkę na żołnierzy i właśnie dlatego jest tu podobno sporo ciał - mówi Robert Brynkus.

- Rzeczywiście z naszych informacji wynika, że w tym rejonie przebiegała linia frontu, w związku z czym niewykluczone, że na innych działkach również można się natknąć na takie znaleziska. Nie mamy jednak uprawnień, żeby sprawdzić wszystkie działki w Ruptawie - wyjaśnia Rzeszowski. To ciekawe o tyle, że wzdłuż ulicy Podleśnej i Libowiec znajduje się jeszcze wiele pustych działek, na których mogłyby w przyszłości stanąć domy. Czy jednak znajdą się chętni na ich zakup? - Myślę, że jeśli ktoś się zdecyduje na kupno działki w tym rejonie, powinien się liczyć, że w trakcie budowy mogą go czekać niespodzianki - mówi Robert Brynkus.

Znalezione na Libowcu szczątki zostały zabezpieczone i przekazane Fundacji "Pamięć" z Warszawy, która zajmie się ich pochówkiem.