Proboszczowie Jastrzębie: Ks. Andrzej Drabik najlepszy proboszcz lubi pograć w skata i mecze. WYWIAD

Ksiądz Andrzej Drabik, proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Moszczenicy, został Najlepszym Proboszczem w Jastrzębiu-Zdroju w plebiscycie SMS-owym, z którego dochód przeznaczony zostanie na potrzeby Caritasu Archidiecezji Katowickiej. Z proboszczem rozmawiała Katarzyna Spyrka

Chciałam księdzu pogratulować, a ksiądz wcale się nie cieszy z wygranej...
Bo jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Oczywiście cieszę się, że parafianie zauważają moje starania o kościół, ale od początku tego plebiscytu uważałem, że powinien wygrać go mój dobry kolega, ksiądz z sąsiedniej parafii w Ruptawie, ks. Bogusław Zalewski. Chciałem mu nawet oddać swoje głosy, ale mi nie pozwolili (śmiech).

Parafianie docenili księdza za to, że od kiedy tylko się ksiądz tutaj pojawił, wciąż coś się zmienia na plus. Co w ostatnim czasie udało się zrobić?
Pierwsze, co zrobiłem, jak przyszedłem do tej parafii, to wymiana prezbiterium, które było już wtedy w nie najlepszym stanie. Potem był remont elewacji, posadzek w kościele. Ale w ciągu tych 14 lat, od kiedy tu jestem, już wiele rzeczy wymaga ponownego remontu. Na przykład schody, które remontowaliśmy 10 lat temu, a zostały zrobione niestety nie najlepiej i już wymagają roboty.

Pamięta ksiądz swoje początki w Moszczenicy?
Jak tu przyszedłem, wiedziałem, że zbliża się 50 rocznica poświęcenia świątyni. Chciałem, żeby kościół wyglądał w tym dniu dobrze, stąd remonty, o których wspomniałem. Nie byłem jednak pewien, czy ludzie tutaj będą chcieli wspierać potrzeby kościoła, czy chętnie się dołożą na cele modernizacji świątyni, ale miło mnie zaskoczyli i tak jest do dziś.

Po 14 latach zdążył się ksiądz zadomowić w Moszczenicy. Co w tym czasie się wydarzyło, co ksiądz zapamiętał najbardziej?
Zamknięcie kopalni Moszczenica to było chyba najważniejsze wydarzenie, jakie pamiętam. Wszyscy tu byli niepewni, czy będą mieli dalej pracę, bo przecież prawie w każdym domu w Moszczenicy przynajmniej jedna osoba pracowała w kopalni. Ostatecznie ci co mogli przeszli na emerytury, a pozostałych przeniesiono na inne jastrzębskie kopalnie. Więc udało się wszystko.

Ale o kopalni parafianie cały czas pamiętają?
Postaraliśmy się, żeby zrobiona w węglu, ludzkich rozmiarów figura świętej Barbary, która stała na cechowni w Moszczenicy, trafiła do naszego kościoła. Do dziś górnicy, którzy kończą pracę, przynoszą tu czasem bukiety, w podziękowaniu, że zdrowi dotrwali do emerytury. Patronka zawsze jest dla nich ważna.

Zarządzanie parafią to ciężki kawałek chleba, ale znajduje ksiądz czas na swoje zainteresowania?
Od czasu do czasu znajduję. Lubię sobie pograć w skata. Nawet organizuję co najmniej raz w roku w Moszczenicy taki mały turniej.

A oprócz skata, jak ksiądz spędza chwile wolne od obowiązków?
Mecze lubię obejrzeć. Kiedyś nawet grałem i chodziłem na mecze GKS-u Tychy, gdzie mieszkałem. Ta drużyna była kiedyś w pierwszej lidze. Dziś jedynie przed telewizorem oglądam mecze i najczęściej Ligę Mistrzów. Kibicuję też Ruchowi Chorzów. Oglądałem też spotkanie finałowe w hokeju. Szkoda, że JKH przegrał.

Podobno też ksiądz wyczekuje wiosny?
Jak będzie pogoda, może usiądę znów na rower. Tu w okolicach jest gdzie pojeździć. Najdalej dojechałem do granicy czeskiej, do Gołkowic i do Turzy Śląskiej.

WYNIKI
1. Ks. Andrzej Drabik - 354 głosy
2. ks. Bogusław Zalewski - 262 głosy
3. ks. Jerzy Kubicki - 83 głosy
4. ks. Antoni Pudlik - 82 głosy
5. ks. Marek Zientek - 62 głosy
6. ks. Stefan Wylężałek - 52 głosy
7. ks. Jan Raszyk - 44 głosy
8. ks. Andrzej Szostek - 36 głosów
9. ks. Joachim Kloza - 31 głosów
10. ks. Edward Nalepa - 14 głosów
11. ks. Antoni Stefański - 10 głosów.

Głosowanie zakończyło się w minioną niedzielę o godzinie 23.59. Wszystkim mieszkańcom dziękujemy za liczny udział w zabawie DZ.