- To, ile drużyn spadnie ostatecznie z każdej z grup zależy od tego, kto opuści I ligę. Generalnie obowiązuje klucz geograficzny, ale nie jesteśmy zwolennikami dołączenia czterech drużyn do grupy wschodniej, co oznaczałoby w niej maksymalną strefę spadku, a żadnej do zachodniej. Dlatego w tamtym ro-ku GKS Jastrzębie trafiło na Wschód - przypomina zastępca dyrektora Wydziału Gier PZPN Janusz Kowalski. - Istotne będą także decyzje komisji licencyjnej. Kłopoty może mieć np. mistrz III ligi lubelsko-podkarpackiej Spartakus Szarowola. W takim przypadku byt w II lidze zachowałaby drużyna najwyżej sklasyfikowana z grona spadkowiczów w grupie wscho-dniej - zaznacza Kowalski.
Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek bez szans na utrzymanie są Ślęza (grupa zachodnia) oraz Hetman Zamość i Przebój Wolbrom (grupa wschodnia). W strefie zagrożenie znajduje się m.in. Jastrzębie (Wschód). - Gdyby zdołało się utrzymać, to na pewno w nowym sezonie zagra w grupie zachodniej - zapewnia Kowalski, ale jednocześnie nie jest w stanie określić, ile drużyn ostatecznie spadnie z każdej z grup.
- Musimy poczekać do końca rozgrywek - powtarza raz po raz.
Nie ma wniosku
Dzisiaj zbiera się komisja do spraw licencji drugiej ligi. - Będziemy przeglądać wnioski, ale na pierwszym posiedzeniu nie zapadną żadne wiążące de-cyzje. W ubiegłym tygodniu, wbrew wymogom, nie mieliśmy jeszcze żadnego dokumentu z GKS Jastrzębie - informuje przewodniczący komisji Krzysztof Smulski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?