Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atmosfera w Zespole Szkół nr 1 w Jastrzębiu-Zdroju coraz bardziej napięta

Katarzyna Spyrka
Katarzyna Spyrka
Przewodniczący Rady Rodziców, który wspólnie z pozostałymi rodzicami uczniów ZS 1 próbował wyjaśnić konflikt w szkole, otrzymał pogróżki...

O tym, że w Zespole Szkół nr 1 źle się dzieje informowaliśmy już kilka razy na łamach Dziennika Zachodniego. Wszystko zaczęło się od strajku uczniów, którzy w ramach protestu zamknęli się w szkolnej szatni, żeby w ten sposób manifestować sprzeciw przeciwko decyzji dyrekcji szkoły o usunięciu ławek ze szkolnej szatni. Kontrola kuratorium wykazała, że w szkole nieprawidłowo są prowadzone dyżury nauczycielskie i brakuje odpowiedniej współpracy samorządów szkolnych z dyrekcją.
Problem próbowali rozwiązać rodzice, którzy zwołali spotkanie z dyrektor Lidią Wachowiec, na którym domagali się wyjaśnienia całego zajścia.

- Dowiedzieliśmy się jedynie, że wina nie leży po stronie dyrekcji i już. Boję się dalej angażować w tą sprawę, bo otrzymałem telefon z pogróżkami. Usłyszałem w słuchawce, że jeśli jestem człowiekiem rozsądnym i zależy mi na bezpieczeństwie swoim i mojej córki, to powinienem się trzymać od sprawy z daleka - mówi Zbigniew Supernak, przewodniczący Rady Rodziców w ZS 1, który nie rozpoznał głosu kobiety z zastrzeżonego numeru.

O tym, kto i jak zamierza rozwiązać problemy w szkole napiszemy już w czwartek, 31 marca w Dzienniku Zachodnim.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto