Bloki w Jastrzębiu nie mogą być kolorowe?

Przypomnijmy, że podczas ostatniej sesji radny Jerzy Lis zgłosił w tej sprawie interpelację. Zaznaczył w niej, jak wielkie jest niezadowolenie mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej Jas-Mos, mieszkających w blokach na ulicy Zielonej.
- Spółdzielnia jest postawiona przed koniecznością wymalowania elewacji budynków oraz balkonów przy ul. Zielonej na kolory szare, mimo, że nazwa ulicy wskazuje, że elewacje powinny być przynajmniej z odcieniem zielonym - mówi radny Jerzy Lis. - Mamy już trumienne podziemne przejścia, do których strach wejść. Czy tak dalej ma być? Wracamy do socrealizmu, tylko tam przynajmniej gwiazdy były czerwone, u nas nie ma takiego ożywienia kolorów - kwituje radny. W magistracie nie ma architekta miejskiego, odpowiedzialnego za estetykę w mieście. Ale w Wydziale Architektury jest zatrudnionych dwóch magistrów inżynierów architektury, którzy rozpatrują wszelkie wnioski związane z kolorami dachów, budynków i balkonów. W niektórych przypadkach kolory jednak wygrywają z szarą nudą.
- Jastrzębski Zakład Komunalny otrzymał zgodę na to, żeby napisy z nazwami osiedli były czerwone - wyjaśnia w swojej odpowiedzi na interpelację radnego prezydent Marian Janecki. Takich przypadków jest jednak niewiele.
- Gdybyśmy malowali każdy blok na inny kolor, byłoby to niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego, w którym jasno jest zaznaczone, że elewacje budynków powinny być pomalowane na kolory ziemi, czyli beże, szarości itp. - dodaje prezydent Janecki. - Nazewnictwo ulic odnoszące się do kolorów np. ulica Zielona, Wrzosowa czy Miodowa, nie może stanowić uwarunkowań do kształtowania kolorystyki obiektów, bo przyczyniłoby się to do powstania chaosu - kwitują urzędnicy. A co na to mieszkańcy?
- Według mnie jest szaro, ale przynajmniej estetycznie. Wystarczy już, że mamy misz-masz kolorów na balkonach. Elewacje zostawmy zatem w spokoju - mówi Teodozja Zwierzak z osiedla Zofiówka. Jej sąsiadka jest jednak innego zdania. - A ja wolałabym, żeby w mieście zrobiło się bardziej kolorowo. Popieram pomysł radnego. Szare bloki wyglądają topornie, kolorowe zmieniłyby miasto - mówi Magdalena Purgal.

Czy bloki w Jastrzębiu powinny być malowane na różne kolory?