Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cztery osoby podtrute czadem. 17-latka wynieśli na rękach

Bartosz Wojsa
Czad w Jastrzębiu: cztery osoby podtrute
Czad w Jastrzębiu: cztery osoby podtrute arc.
Czad w Jastrzębiu: cztery osoby podtrute. Wystarczyły dwie interwencje w ciągu zaledwie dwóch dni, by kolejne osoby trafiły do szpitala. 17-letni chłopak stracił przytomność w łazience.

Czad w Jastrzębiu: cztery osoby podtrute

W miniony piątek, 20 stycznia, około godz. 10.30 strażacy interweniowali w bloku przy ul. Harcerskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Otrzymali bowiem zgłoszenie, że w jednym z mieszkań doszło do podtrucia czadem.

- 42-letni mężczyzna źle się poczuł, miał podejrzenia, że to może być zatrucie tlenkiem węgla. Wyłączył piec, otworzył okna, by przewietrzyć mieszkanie. Gdy pojawiliśmy się na miejscu, strażacy natychmiast podali mu tlen - relacjonuje Mirosław Juraszczyk, zastępca komendanta jastrzębskiej straży pożarnej.

Po tym, jak na miejsce przyjechało pogotowie, 42-latek został przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. A strażacy dokonali pomiaru występowania tlenku węgla przy włączonym piecu w łazience. W bardzo szybkim tempie urządzenie wskazało śmiertelną dawkę czadu.

- Stężenie tlenku węgla wykraczało ponad skalę, to musiało być ponad tysiąc jednostek. Zakręcono dopływ gazu, a kominiarz musiał sprawdzić kwestię drożności kominowych. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był jednak niesprawny piecyk, który wymaga naprawy i regulacji - mówi Mirosław Juraszczyk.

Do tragedii mogło też dojść następnego dnia, w sobotę, gdzie blisko godz. 12.30 strażacy otrzymali informacje o tym, że trzy osoby podtruły się czadem w bloku przy ul. Pomorskiej. Najbardziej poszkodowany był 17-letni chłopak, który stracił przytomność w łazience.

- Po przyjeździe na miejsce, zastęp przystąpił do ewakuacji mieszkańców. Rodzice znaleźli nieprzytomnego chłopaka w łazience, strażacy musieli wynieść go z mieszkania - mówi Mirosław Juraszczyk.

Rodzicom 17-latka, 47-letniemu mężczyźnie i 45-letniej kobiecie, także nakazano opuścić mieszkanie. Cała trójka ostatecznie trafiła do szpitala na obserwację. W międzyczasie mundurowi skontrolowali stężenie tlenku węgla. Czad występował w całym mieszkanie, szczególnie w łazience stężenie było wysokie.

- Wszystko wskazywało na to, że winowajcą znów był piecyk gazowy. Sprawdzono pozostałe mieszkania, w tym samym pionie w bloku, w trzech kolejnych stwierdzono niewielkie występowanie tlenku węgla. Podjęto więc decyzję o zakręceniu dopływu gazu do tego pionu mieszkań. Teraz pozostaje kwestia sprawdzania, co się stało. Zajmie się tym kominiarz i konserwatorzy sprzętu gazowego - precyzuje zastępca komendanta jastrzębskiej straży pożarnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto