Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dariusz P. poczytalny? Według nieoficjalnych informacji - tak

KASIA
Dariusz P. podejrzany o spowodowanie pożaru, w którym zginęła jego 5-osobowa rodzina, od marca przebywa w areszcie. Był też na obserwacji psychiatrycznej. Nieoficjalnie wiadomo, że został uznany za poczytalnego.

Dariusz P. jest podejrzany o zabójstwo swojej 5-osobowej rodziny poprzez celowe spowodowanie pożaru domu przy ul. Ździebły w Jastrzębiu. Do tragedii doszło w maju ubiegłego roku. Do tej pory, mężczyzna podejrzany o tą makabryczną zbrodnię nie przyznał się do winy. W marcu został aresztowany, a gliwicka prokuratura postawiła mu zarzuty. Dariusz P. przyznał się jedynie do utrudniania śledztwa w tej sprawie. Przez dwa miesiące mężczyzna przebywał na obserwacji psychiatrycznej. Według nieoficjalnych doniesień ujawnionych przez reporterów UWAGI, został uznany za poczytalnego i stanie przed sądem. Gliwicka prokuratura, na razie nie potwierdza tych informacji. – Wciąż nie otrzymaliśmy opinii psychiatrycznej w tej sprawie – usłyszeliśmy w prokuraturze. Zanim poznamy ostateczną decyzję biegłych, przypomnijmy sobie wywiad, którego Dariusz P. udzielił nam dwa miesiące po tragedii. Zapewniał w nim, że nie ma nic wspólnego z pożarem.

Czytaj rozmowę:
Dariusz P. mówił DZ, że ma wyrzuty sumienia i że nie ma nic wspólnego z pożarem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto