Wiadukt został już rozebrany i w jego miejsce powstaje całkiem nowy. W związku z remontem zamknięta jest ulica Cieszyńska, na odcinku od ronda Ruptawskiego do skrzyżowania z ul. Okrzei. Dlatego też objazd dla ciężarówek przebiega ulicami: Podhalańską, Graniczną, al. Piłsudskiego, Pszczyńską, Świerczewskiego i Libowiec. Kierowcy aut osobowych jeżdżą z kolei ulicami: Jagiełły, al. Jana Pawła II, Armii Krajowej, Armii Krajowej, Ranoszka i Wyzwolenia.
- Jeżdżę tą drogą codziennie. Objazdy zawsze są uciążliwe, ale tak naprawdę trzeba nadłożyć niewiele drogi, a jedzie się spokojnie, bo korków tu na szczęście nie ma. Dzięki temu człowiek nie traci czasu - mówi Tadeusz Piotrowski, kierowca zielonego tico. W Jastrzębiu Zdroju korki to niewielki problem. Ruch w mieście zostaje spowolniony tylko w godzinach szczytu, zwłaszcza kiedy górnicy kończą pracę. Spory problem mają kierowcy na skrzyżowaniu ulic Pszczyńskiej i Rybnickiej, przy KWK Zofiówka. - Wyjeżdżając z kopalni trzeba mieć nerwy na wodzy. Przydałyby się tu światła, albo jakieś rondo - mówi pan Karol z osiedla Staszica.
Przede wszystkim na to miejsce narzekają kierowcy, poruszający się po Jastrzębiu, bo w pozostałej części miasta wszystkie drogi są przejezdne. Większość głównych ulic jest dwupasmowa.
Kolejne objazdy będą czekały kierowców mniej więcej za dwa miesiące, kiedy ruszy wart 6 mln zł remont ulicy 11 Listopada . - Przebudowa drogi przewidziana jest na całej długości tej ulicy, która znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej nr 937, czyli pomiędzy rondem Zdrojowym, a rondem Sikorskiego. Oprócz tego przebudowane zostaną ulice: Prosta z włączeniem do alei Jana Pawła II oraz Leśna. Przebudowane zostaną też drogi dojazdowe do ulicy 11 Listopada - informuje Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka jastrzębskiego magistratu.
- Zakres prac obejmie również budowę nowego chodnika oraz przebudowę już istniejących oraz budowę ścieżki rowerowej. Zostanie też wykonana kanalizacja deszczowa - dodaje.
Przebudowa mostu przy ulicy Cieszyńskiej wraz z remontem ulicy 11 Listopada realizowane będą w ramach wspólnego projektu mającego strategiczne znaczenie dla miasta. - Droga ta prowadzi ruch poprzez centrum miasta do granicy państwa z Republiką Czeską, a także wyprowadza ruch na drogę DW 933 w kierunku Rybnika i Katowic. W przyszłości stanowić będzie również połączenie z autostradą A1 - mówi Wołczańska.
Utrudnienia w ruchu prawdopodobnie pojawią się też pod koniec roku, kiedy to ruszy budowa pierwszego etapu Drogi Głównej Południowej, mającej połączyć Pawłowice, Jastrzębie Zdrój, Wodzisław Śląski, Pszów i Rydułtowy z budowanym zjazdem autostrady A1 w Mszanie.
- Utrudnienia nie będą duże, bo to droga położona na obrzeżach miasta. Wyznaczymy objazdy, więc korków nie będzie - zapewniają urzędnicy.
Całkowity koszt Budowy Drogi Południowej Głównej, która ma być największą inwestycją w historii miasta, to ponad 267 mln zł. Inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach. Na budowę pierwszego z nich miasto otrzymało dofinansowanie w wysokości 69 mln zł z Unii Europejskiej oraz 29 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego.
Obecnie trwa przetarg na wykonawstwo. Firma, która go wygra, zbuduje odcinek drogi o długości 3,35 km. Budowa rozpocznie się od strony Pawłowic. Prace posuwać się będą wzdłuż ulicy Pszczyńskiej. Następnie
przed skrzyżowaniem z ulicami Korfantego i Dębina, trasa skręci w prawo. W dalszej kolejności droga przetnie tory kolejowe oraz ulicę Dębina, po czym za osiedlem Zofiówka skręci w lewo i przetnie tory kolejowe. Koniec pierwszego etapu zakończy się na ulicy Rybnickiej.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?