Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębianki przygotowują się do gali boksu

Katarzyna Spyrka
Laura Grzyb, zawodniczka BKS-u powalczy w kategorii do 54 kg
Laura Grzyb, zawodniczka BKS-u powalczy w kategorii do 54 kg
Po dziesięciu latach przerwy w Jastrzębiu znów będziemy mogli poczuć wielkie bokserskie emocje. Wszystko za sprawą gali, która ma się odbyć za tydzień, w sobotę, 15 września w hali widowiskowo-sportowej.

- W programie jest 15 walk. Będą ze sobą walczyć głównie zawodniczki z Polski i Ukrainy. To utytułowane dziewczyny, zapewniam, że będzie na co popatrzeć - zachęcają do udziału w imprezie organizatorzy z BKS-u Jastrzębie.
Wydarzenie będzie o tyle ciekawe, że na ringu będą walczyć tylko panie. To dodatkowa gratka dla miłośników tego z pozoru mało damskiego sportu.
Wśród zawodniczek, które pojawią się na ringu nie zabraknie także utytułowanych bokserek z naszego miasta. Swoje walki tego wieczoru odbędą zawodniczki BKS-u Laura Grzyb i Wiktora Sądej. Obydwie mają na swoim koncie liczne sukcesy.
Laura Grzyb jest między innymi Wicemistrzynią Europy i Mistrzynią Polski w kategorii do 54 kilogramów. Podczas jastrzębskiej gali zmierzy się z Ukrainką, dwukrotną Mistrzynią Europy i Świata.
Jej koleżanka z klubu, Wiktoria Sądej walczyć będzie w kategorii do 48 kilogramów. Ma na koncie m.in. tytuł Mistrzyni Polski w swojej kategorii wagowej. W przyszłą sobotę skrzyżuje rękawice z brązową medalistką Mistrzostw Europy.
Zawodniczki już przygotowują się do tego wyzwania pod okiem trenerów.
- Przez dwa ostatnie tygodnie wakacji wspólnie z Wiktorią byłyśmy w Karpaczu na zgrupowaniu Kadry Narodowej. Tam trenowałyśmy cztery razy dziennie wytrzymałość i siłę. Mam nadzieję, że efekty będzie widać na ringu - przyznała w rozmowie z nami Laura.
- Rozpoczął się już jednak rok szkolny więc na treningi mam teraz mniej czasu. Ćwiczymy sześć razy w tygodniu po dwie godziny - dodaje zawodniczka, która już zdążyła poznać swoją rywalkę.
W styczniu zmierzyła się z nią podczas podobnego meczu pomiędzy Polską, a Ukrainą. Wtedy zremisowała, ale uważa, że to z winy sędziów, którzy byli stronniczy. Teraz jastrzębianka będzie miała szansę na rewanż i to przed własną publicznością.
- To pierwsza impreza bokserska w Jastrzębiu. Wiem, że przyjdzie mi kibicować mnóstwo moich znajomych i rodzina, więc stres jeszcze większy. Przyznam się szczerze, że denerwuję się bardziej niż przed Mistrzostwami Europy, czy Świata, bo tam nikt mnie nie zna - żartuje młoda bokserka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto