Jastrzębie-Zdrój: Budynek po byłym dworcu PKP wystawiony na sprzedaż

Niszczejący od lat budynek nieczynnego dworca PKP w Jastrzębiu-Zdroju może dostać drugie życie. Może, bo obecny właściciel budynku, czyli spółka PKP Nieruchomości, zamierza sprzedać go i tym samym pozwolić, żeby budynek znów zaczął służyć mieszkańcom. Mogłaby tu powstać urokliwa kawiarnia, jakaś galeria, a może kameralne - proponują internauci na portalu jastrzebiezdroj.naszemiasto. pl. Wszystko jest możliwe...
- Jesteśmy w trakcie ogłaszania przetargu na zakup dworca. Jest to przetarg komercyjny, w którym może wystartować każdy chętny na kupno obiektu - mówi Jolanta Michalska, z PKP Nieruchomości w Katowicach. Dopiero jeśli nie będzie chętnych na obiekt, rozpoczną się rozmowy z samorządami.
Jeśli nikt się nie zgłosi w pierwszym przetargu, to władze samorządowe będą mogły ubiegać się o dworce na uprzywilejowanych warunkach.
Propozycja mogłaby się wydawać ciekawa, ale władze niekoniecznie są zainteresowane jego zakupem.
- Jeśli chodzi o przejęcie dworca, to odpowiedź brzmi: Zobaczymy. Bo proszę zobaczyć, w jakim stanie są budynki po byłych dworcach PKP. To nie może być tak, że miasto przejmuje niechciany i zdegradowany majątek - wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzecznik Urzędu Miasta.

Przypomnijmy, że kolej w Jastrzębiu-Zdroju nie działa od 2001 roku. Od tamtej pory budynki po byłych dworcach m.in. w Jastrzębiu Górnym i Zdroju niszczeją. W dworcach w Bziu i Ruptawie znajdują się mieszkania.
Dwa lata temu pojawiła się propozycja, żeby na nowo uruchomić kolej w Jastrzębiu. Na pomysł wpadła grupa pasjonatów z Jastrzębską Spółką Kolejową na czele. Władzom pomysł się spodobał, postanowiły postarać się o pieniądze z Unii Europejskiej na uruchomienie komunikacji szynowej Jastrzębie-Zdrój-Katowice na początek. Miasto czeka na decyzję.