Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębski Węgiel przegrał z Chemikiem Bydgoszcz. Spory zawód wśród kibiców [ RELACJA i ZDJĘCIA Z MECZU]

Piotr Chrobok
Jastrzębski Węgiel - Chemik Bydgoszcz
Jastrzębski Węgiel - Chemik Bydgoszcz Piotr Chrobok
Spory zawód sprawili swoim kibicom siatkarze Jastrzębskiego Węgla. W spotkaniu z Chemikiem Bydgoszcz byli zdecydowanym faworytem i najprawdopodobniej nie wytrzymali tej presji, przegrywając w trzech setach. Podopieczni Ferdinando de Giorgiego często sprawiali wrażenie zagubionych na boisku, a zwycięstwo rywali było jak najbardziej zasłużone.

Jastrzębski Węgiel przegrał z Chemikiem Bydgoszcz. Spory zawód wśród kibiców [ RELACJA i ZDJĘCIA Z MECZU]

Spory zawód sprawili swoim kibicom siatkarze Jastrzębskiego Węgla. W spotkaniu z Chemikiem Bydgoszcz byli zdecydowanym faworytem i najprawdopodobniej nie wytrzymali tej presji, przegrywając w trzech setach. Podopieczni Ferdinando de Giorgiego często sprawiali wrażenie zagubionych na boisku, a zwycięstwo rywali było jak najbardziej zasłużone.

Spotkanie od początku nie układało się po myśli siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy w pierwszej partii ani przez moment nie byli na prowadzeniu. Przy wyniku 2:6 dla rywali, o czas poprosił Ferdinando de Giorgi, jednak to nie przyniosło zamierzonego efektu. Jastrzębianie starali się gonić wynik, jednak rywale nie pozwalali im na zmniejszenie strat. Po kilku minutach na tablicy widniał wynik 10:14. Kiedy później, w końcu kilka punktów z rzędu zdobyli „Pomarańczowi”, kibicom mogło wydawać się, że pierwsza partia nie jest jeszcze stracona. Nic bardziej mylnego, przy wyniku 15:17 kilka prostych błędów popełnili gospodarze i zrobiło się 16:20. W pierwszym secie nastąpił jeszcze jeden zryw siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Za sprawą dobrej zagrywki Salvadora Olivy, „Pomarańczowi” doprowadzili do wyniku 21:23, jednak na zwycięstwo w tym secie nie było ich stać. Dwupunktowa przewaga Chemika utrzymała się do końca tej partii i pierwszego seta goście wygrali 25:23.

Druga odsłona spotkania dobitnie ukazała nieporadność podopiecznych Ferdinando de Giorgiego w tym spotkaniu. Po szybko zdobytym prowadzeniu 2:0, gra gospodarzy przestała się układać. Goście szybko wyszli na prowadzenie, które ciągle powiększali. Dowodem na kiepską grę Jastrzębskiego niech będzie fakt, że obie przerwy techniczne trener „Pomarańczowych” wykorzystał przy wyniku 4:7 oraz 4:9. Potem gra wcale nie wyglądała jednak lepiej. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla momentami wyglądali jak statyści wobec dobrej gry gości, niczym nie przypominając siebie samych z ostatnich spotkań. Przewaga Chemika rosła i w pewnym momencie wynosiła już dziesięć punktów – 9:19. Pomocną dłoń swoim kolegom wyciągnął Grzegorz Kosok, którego dobra zagrywka zniwelowała straty do wyniku 16:22. Zdobycie szesnastu punktów to wszystko na co stać było Jastrzębskich siatkarzy w drugiej partii, którą goście wygrali 25:16.

Trzeci set był dopełnieniem formalności. Znów siatkarzom Jastrzębskiego Węgla nie udał się początek. Po kilku akcjach przegrywali już 1:5. Chemik ponownie nie pozwalał podopiecznym Ferdinando de Giorgiego na zmniejszenie strat, kontrolując przebieg spotkania. Co więcej rywale „Pomarańczowych” powiększali swoją przewagę, prowadząc nawet 15:8. Przy takim wyniku jasne było, że gospodarze potrzebują cudu żeby zdobyć w tym spotkaniu choćby punkt. Znów dobra okazała się końcówka. Rozprężenie w szeregach gości wykorzystał między innymi Oliva, jednak kilka punktów Chemik stracił na własne życzenie. Ostatecznie goście wygrali trzecią odsłonę 25:22, a całe spotkanie 0:3.

W meczu, w którym siatkarze Jastrzębskiego Węgla po raz pierwszy w sezonie mogli odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu, lepszy okazuje się niżej notowany Chemik Bydgoszcz, który nie dał szans gospodarzom. Przed kolejną szansą rozpoczęcia nowej serii zwycięstw podopieczni Ferdinando de Giorgiego staną za dwa tygodnie, ponownie we własnej hali. 8 grudnia rywalem Jastrzębskiego Węgla będzie zawodząca w tym sezonie Asseco Resovia Rzeszów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto