Jastrzębski Węgiel zaprezentował się przed nowym sezonem

Jastrzębski Węgiel zaprezentował się przed nowym sezonem

W środę odbyła się konferencja prasowa z udziałem: prezesa Jastrzębskiego Węgla Zdzisława Grodeckiego, trenera Roberto Piazzy, kapitana zespołu Michała Łasko oraz dwóch nowych graczy – Grzegorz Kosoka oraz Zbigniewa Bartmana.

Dla licznie zgromadzonych przedstawicieli mediów klub przygotował też pewną niespodziankę. Na projektorze wyświetlony został krótki materiał wideo przygotowany przez Denysa Kaliberdę, nowego przyjmującego Pomarańczowych.

On jako jedyny nie mógł rozpocząć wspólnie z pomarańczowym zespołem przygotowań do nowego sezonu. Siatkarz przygotowuje się bowiem z reprezentacją Niemiec do Mistrzostw Świata w Polsce zawodnik. – Jestem podekscytowany faktem, że będę grał w Jastrzębskim Węglu. Trafiam do dobrego zespołu z wieloma szansami na zdobycie tytułu mistrzowskiego. Będę ciężko na to pracował. Do zobaczenia w Jastrzębiu – pozdrawiał z ekranu reprezentant Niemiec.

Podczas spotkania z mediami tradycyjnie już jako pierwszy głos zabrał prezes Grodecki. – Cieszę się, że tak licznie Państwo przybyli na naszą konferencję. Dzisiaj zaczynamy Projekt JW. 2015. Można go różnie tłumaczyć - „Tylko zwycięstwo, „Po prostu zwycięstwo”. Właśnie na tym nam zależy. To taka piękna synergia ze skrótem nazwy klubu - stwierdził szef jastrzębskiego klubu.

- Cieszę się, że będę tutaj kolejny sezon. Nie spodziewałem się, że to będzie aż tak długi pobyt. To dla mnie zaszczyt móc tu być i grać. Nowa drużyna ma potencjał – powiedział kapitan zespołu, Łasko, dla którego będzie to już czwarty sezon w pomarańczowych barwach.

Nowy jest natomiast trener pierwszego zespołu. Klub powierzył te obowiązki Roberto Piazzie. Urodzony w Parmie 46-letni szkoleniowiec ma za sobą wiele lat pracy w jednej z najsilniejszych lig siatkarskich świata, włoskiej Serie A1. - Jestem szczęśliwy, że będę mógł tutaj pracować. To dla mnie przyjemność. Mam świadomość ciężkiej pracy, która nas czeka. W pewnym sensie jest to trudne dla mnie, bo zastępuję mojego kolegę, Lorenzo Bernardiego, który wykonał tutaj świetną robotę. Chciałbym przede wszystkim zrozumieć mentalność polskich zawodników. Na tej podstawie będziemy mogli osiągać dobre rezultaty – mówił Włoch.

Nową postacią w Jastrzębskim Węglu będzie też środkowy bloku, Grzegorz Kosok. – Wracam w swoje rodzinne strony. Cele założone przez klub są takie, aby wygrywać na każdym froncie, co się tylko da. Ja ze swojej strony dołożę wszelkich starań, by tak się stało – mówił dwukrotny mistrz Polski z Asseco Resovią Rzeszów.

Z kolei dla Zbigniewa Bartman będzie to powrót do naszego klubu, bowiem w sezonie 2011/2012 miał on już okazję reprezentować pomarańczowe barwy Jastrzębskiego Węgla. W tamtym czasie zdobył z Pomarańczowymi Klubowe Wicemistrzostwo Świata. Zawodnik wraca też na starą pozycję na boisku. Z ataku przechodzi na przyjęcie.

- Będę miał okazję występować w jednym z najlepszych klubów w Europie, który będzie grał nie tylko w wymagającej lidze, ale w Lidze Mistrzów. Do tego klubie stabilnym finansowo, co w dzisiejszych czasach niestety nie jest oczywistością. I, co bardzo ważne, z jednym z najlepszych sztabów szkoleniowych, jakie mógłbym sobie wymarzyć. Dla sportowca nie ma większego komfortu. W klubie panuje niesamowita atmosfera. Chcę podnosić swój poziom sportowy i dołożyć cegiełkę do sukcesów, które klub zamierza osiągać w PlusLidze, Pucharze Polski oraz Lidze Mistrzów – stwierdził Bartman.

Prezes Grodecki podał też do wiadomości nazwisko drugiego szkoleniowca. – Postanowiliśmy powierzyć tę funkcję legendzie naszego klubu Leszkowi Dejewskiemu. Leszek był wybitnym zawodnikiem, jest oddanym pracownikiem. Mam do niego pełne zaufanie. Myślę, że wyjdzie to z pożytkiem dla Jastrzębskiego Węgla – podkreślił prezes.
Szef klubu poinformował przedstawicieli mediów o nowych przedsięwzięciach na polu organizacyjnym. Wyjaśnił, że powstanie nowa strona internetowa klubu, a także mówił o tym, że wkrótce zostanie zorganizowany otwarty trening dla kibiców. Przed sezonem JW rozegra mecz otwarcia z drużyną z Europy, prawdopodobnie organizatorem Final Four LM.

Na koniec podziękował on sponsorom klubu za wsparcie oraz pracownikom Jastrzębskiej Spółki Węglowej. – To dla nich jesteśmy stworzeni. Cieszymy się, że możemy dostarczać im pozytywnych emocji – zakończył Zdzisław Grodecki.