JSW wydaje na związkowców 11 milionów złotych!

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej powstał nowy – 39 związek zawodowy. Ta wiadomość niejednego zdziwiła, tym bardziej, że o interesy pracowników dbają już przedstawiciele 38 innych związków, a spółka na ich utrzymanie wydaje niebagatelne kwoty. Nowy związek zawodowy powstał w kopalni Krupiński.

Jego pełna nazwa to: Związek Zawodowy Górników JSW SA.
CDo nowego związku zapisało się już 180 osób. Są to nie tylko pracownicy KWK Krupiński. Póki co nie udało nam się porozmawiać z ich przedstawicielami. W tej chwili spółka musi zapewnić 76 etatów dla związkowców, a do tego dochodzą osoby, które mogą być oddelegowane na kilka godzin, na przykład na posiedzenia lub wyjazdy związane z działalnością związkową. Etat przysługuje szefowi takiego związku, który ma co najmniej 150 członków.

- Tylko w ubiegłym roku, koszty wynagrodzeń plus ZUS pracowników zwolnionych do pełnienia obowiązków w organizacjach związkowych w oparciu o ustawę o związkach zawodowych kosztował nas 11 milionów 625 tysięcy złotych – informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW. Co ciekawe, kwoty te z roku na rok rosną. W 2010 roku, na związkowców spółka wydawała ok. 10 mln 365 tys. zł, a rok później 10 mln 989 tys. zł. Od początku tego roku, za miesiące od stycznia do września, JSW na utrzymywanie etatów związkowców wydano już ponad 7 mln złotych. - Za te pieniądze spokojnie wystarczyłoby pieniędzy na podwyżki dla tych, którzy pracują naprawdę, czyli dla nas – górników – pisze „Hanys”, jeden z naszych Czytelników na portalu jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl.

Są jednak tacy, którzy związkowców bronią. – Ktoś musi walczyć o nasze prawa. Nie każdy się nadaje do negocjowania i szarpania z prezesami. Dobrze, że są związkowcy, ale może faktycznie jest ich trochę za dużo – pisze z kolei „Jurek”. Dlaczego więc aż tyle związków zawodowych w jednym zakładzie? Sami związkowcy sprawę komentują jasno.

– To tak samo, jak z partiami w Polsce. Też moglibyśmy zapytać, dlaczego jest PO i PiS, ano dlatego, że jakimiś poglądami na pewne sprawy się różnią. W przypadku związków jest podobnie, choć wszyscy oczywiście walczymy o to samo – zapewnia Piotr Szereda z Solidarności Sierpnia 80 na Jas-Mosie.

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej uzwiązkowienie, czyli przynależność pracowników do związków, wynosi już 120 procent, co oznacza, że niektórzy pracownicy JSW należą do więcej niż jednego związku zawodowego.
Największa jest obecnie Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ Solidarność JSW SA, do której należy 7 330 pracowników.