18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopalnia Krupiński w Suszcu będzie fedrować 15 lat dłużej

Jacek Bombor
Najpierw górnicy będą mogli dostać się do nowych pokładów o nazwie Zgoń, już drążą w tym kierunku wyrobisko badawcze.
Najpierw górnicy będą mogli dostać się do nowych pokładów o nazwie Zgoń, już drążą w tym kierunku wyrobisko badawcze. fot. Agnieszka Materna.
W kopalni Krupiński w Suszcu, zatrudniającej ponad 2,5 tysiąca górników, kurczą się zasoby węgla - koncesja na wydobycie obowiązuje tylko do 2015 roku, więc przyszłość kopalni do niedawna stała pod znakiem zapytania.

Władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej przyjęły jednak plan, który pozwoli kopalni fedrować co najmniej do 2032 roku.

- To dosyć ryzykowna operacja, bo kopalnia pracuje w trudnym terenie, ale uznaliśmy, że gra jest warta świeczki i możemy na tym zarobić - wyjaśnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik JSW. Aby tak się stało, kopalnia musi sięgnąć po zasoby węgla w nowych partiach.

Ich udostępnienie kosztować będzie 1,3 miliarda złotych, więc będzie to olbrzymia inwestycja. Chodzi o pokłady leżące na północ od obecnych szybów głównych i na wschód - w partiach o nazwach Zgoń i "E".

Jak informują władze kopalni, najpierw górnicy będą mogli dostać się do pokładów Zgoń. Obecnie górnicy drążą w tamtym kierunku wyrobisko badawcze o długości 1560 metrów.

- Dzięki niemu będziemy mogli określić, ile naprawdę węgla można stamtąd wybrać. Z obecnych analiz wynika, że występują tam zagrożenia naturalne nie odbiegające od obecnych. Szacujemy, że pierwsza tona węgla wyjedzie stamtąd już w 2012 roku. Natomiast po węgiel z partii "E" sięgniemy w 2017 roku - wyjaśnia Krzysztof Ogiegło, dyrektor zakładu.

Samo uruchomienie pierwszej ściany pochłonie 62,7 mln zł. Obecnie kopalni pozostały do wydobycia 24 miliony ton%07- razem z nowymi złożami ta wielkość wzrośnie do 50 milionów ton, co powinno wystarczyć do 2032 roku.

Cały projekt - jak zaznaczają szefowie JSW - ma sens tylko pod pewnymi warunkami. Kopalnia przez najbliższe lata musi ostro ciąć koszty, przy jednoczesnym utrzymaniu wydobycia dobowego na poziomie 8500 ton węgla. Tylko wówczas nie będzie przynosić strat finansowych.

Krupiński to nie jedyna kopalnia, w której kończą się zasoby. Także kopalnia Borynia musi poszukać węgla w nowych rejonach.

- W najbliższych latach planuje się zagospodarowanie złoża Żory i Warszowice, co pozwoli jej spokojnie fedrować do 2042 roku - dodaje Katarzyna Jabłońska-Bajer. - W najbliższym czasie będziemy się też starać w Ministerstwie Środowiska o przyznanie koncesji na wydobywanie stamtąd węgla, a także metanu, jako kopaliny towarzyszącej tej części złóż - dodaje rzeczniczka.

Ta koncepcja jest spójna z zamiarem utworzenia kopalni zespolonej, która zakłada połączenie w przyszłości trzech kopalń należących do JSW%07- Zofiówki, Boryni i Jas-Mosu. Ich integracja pozwoli na lepsze wykorzystanie złoża i posiadanego majątku, a także ograniczenie kosztów produkcji.

Uruchomienie pierwszych ścian w nowym obszarze górniczym w polu "Żory" oraz "Warszowice I" przewidziane jest na rok 2019, przy założeniu, że w 2012 r. zostaną uruchomione roboty udostępniające i przygotowawcze. Zasoby możliwe do zagospodarowania w ramach nowego pola, to w przypadku pola "Żory" - 29 mln ton, a w przypadku pola "Warszowice " - 8, 6 mln ton.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto