Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopalnia Piast zagraża byłemu obozowi Auschwitz-Birkenau?

Bogusław Kwiecień
Tadeusz Jachnicki
Mieszkańcy Brzezinki są oburzeni, że kopalnia Piast nie poczuwa się do odpowiedzialności za uszkodzenia domów spowodowane wstrząsami związanymi z wydobyciem węgla. Zarzuty ma też Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau - mówią o zagrożeniu dla zachowania autentyczności pomnika martyrologii, jakim jest były KL Birkenau.

Mieszkańcy Brzezinki są oburzeni, że kopalnia Piast nie poczuwa się do odpowiedzialności za uszkodzenia domów spowodowane wstrząsami związanymi z wydobyciem węgla. Zarzuty ma też Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau - mówią o zagrożeniu dla zachowania autentyczności pomnika martyrologii, jakim jest były KL Birkenau.

Dyrektor PMA-B Piotr Cywiński jest przekonany, że dla polskiej i światowej opinii publicznej byłoby niezrozumiałe, gdyby doszło do trwałego naruszenia historycznych obiektów na terenie dawnego obozu. Podkreśla, że na utrzymanie Miejsca Pamięci fundusze przekazuje 20 państw. - Naszym celem nie jest ustalenie i dochodzenie odszkodowania, ale podjęcie działań, które zapobiegną powstaniu uszkodzeń - twierdzi dyrektor Muzeum.

Jak zaznacza, obiekty historyczne nie są tak trwałe jak współczesne domy. Budowane były szybko z wykorzystaniem niewolniczej pracy katowanych więźniów, o żadnych normach nie było mowy. Kolejnych drgań ziemi mogą nie przetrzymać na przykład kominy krematoriów. - Chcemy zachować autentyczność miejsca. Co się utraci raz, już się nie odbuduje - ostrzega Cywiński.

O takie rejestratory upominają się także w Brzezince. - Wtedy ludzie mieliby podstawę, aby dochodzić swoich roszczeń - twierdzi sołtys Andrzej Ryszka.

Kopalnia notorycznie odrzuca wnioski mieszkańców dotyczące odszkodowań za uszkodzenia. - Ciągle słyszymy, że obszar górniczy kończy się na Wiśle, a przecież fala sejsmiczna rozchodzi się dalej - dodaje sołtys.

Na liście osób, które są przekonane, że rysy i pęknięcia na ich domostwach to efekt tąpnięć związanych z działalnością górniczą, jest już blisko 140. W samej Brzezince 48, a w Babicach 90. Na spotkaniu w sprawie wstrząsów w remizie w Brzezince sala była pełna. O uszkodzeniach mówią nie tylko właściciele prywatnych posesji. Dyrektorka miejscowej szkoły podstawowej Agata Kowol również ma wykaz usterek. Podobnie mieszkańcy dwóch sąsiednich sołectw. - Nikt nie oszacował strat - mówi Wiesław Pędziwiatr, mieszkaniec Brzezinki. - Nie chcemy zamykać kopalni, co nam zarzuca dyrekcja, ale ludziom należy się jakaś pomoc w odnowieniu domów - dodaje. Jak podkreśla, zapisy sejsmografów są dowodem, ale nikt tego nie respektuje.

Mieszkańcy zastanawiają się, czy nie złożyć pozwu zbiorowego przeciwko kopalni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto