- Niepokoi nas przede wszystkim to, że pole elektromagnetyczne, które działa w otoczeniu masztu i emituje niebezpieczne promienie, może wpłynąć niekorzystnie na nasze zdrowie. Właśnie dlatego chcemy, żeby maszt powstał w innym miejscu, najlepiej takim, gdzie mieszka mniej ludzi - mówią jastrzębianie.
Rozwiązanie może i dobre, ale niemożliwe do zrealizowania. - Inwestor stawia maszt na terenie prywatnym, więc nie możemy wpływać na jego decyzję. Możemy jedynie sprawdzić, czy wszystkie procedury dotyczące przygotowania inwestycji pod względem techniczno-prawnym się zgadzają. W tym wypadku nie ma jednak żadnych uchybień - wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzecznik Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju
Jak się okazało, na etapie projektowania mieszkańcy nie mogą też liczyć na opinię Sanepidu czy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Zmieniły się przepisy dotyczące obowiązku uzyskania decyzji środowiskowej i przy tego typu inwestycjach nie jest ona już wymagana. Budowniczy poprzednich masztów taką decyzję musieli uzyskać. W mieście mamy ich już cztery, przy ulicy Młyńskiej, Norwida, Rolniczej i na terenie kopalni Jas-Mos.
W trakcie budowy jest maszt przy ul. Piotra Skargi. Poza tym operator tłumaczy że pole elektromagnetyczne nie będzie miało szkodliwego, negatywnego wpływu na zdrowie mieszkańców, bo promieniowanie emitowane jest na wysokości zamocowania nadajnika, czyli na 44 metrach. - W planie zagospodarowania przestrzennego ten teren był przeznaczony na działalność usługową, więc nie możemy teraz się wycofać. Musimy podjąć decyzję w marcu o pozwoleniu na budowę, bo inaczej za każdy dzień zwłoki zapłacimy 500 złotych kary - dodaje Wołczańska.
Ale nie wszystko jeszcze stracone. - Jeśli mieszkańcy odwołają się do jakieś instytucji, która pomoże im udokumentować szkodliwość promieniowania, mogą wygrać sprawę w sądzie - podpowiada prawnik Mariusz Ganita.
Czy maszt powinien powstać na ulicy Wodzisławskiej?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?