18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Jastrzębiu: Policjant zabił żonę i córkę, a później powiesił się? Rodzinna tragedia

Katarzyna Spyrka, Barbara Kubica, Arkadiusz Biernat
41-letni policjant z Jastrzębia-Zdroju z 20-letnim stażem, na co dzień pracujący w wydziale prewencji został wczoraj znaleziony w swoim mieszkaniu. Mężczyzna się powiesił. Zanim jednak targnął na swoje życie prawdopodobnie zabił także swoją 40-letnią żonę i 14-letnią córkę.

O tym, że w rodzinie policjanta mogło dojść do tragedii poinformowała policjantów kobieta, która pracowała z zamordowaną 40-latką.

Sąsiedzi rodziny są przerażeni. Relacje świadków [ZDJĘCIA]

- Kobieta martwiła się, że jej koleżanka z pracy nie odbiera telefonu, a w mieszkaniu nikt nie otwiera. Ponieważ wiedziała, że mąż koleżanki jest funkcjonariuszem jastrzębskiej komendy, zgłosiła się do nas - relacjonuje Inez Biernacka, rzecznik policji w Jastrzębiu-Zdroju. Dyżurny wysłał na miejsce patrol. Po wyważeniu drzwi mundurowi ujawnili w środku trzy ciała.

Zobacz [ZDJĘCIA] z miejsca zdarzenia

- Wstępne informacje wskazują, że mężczyzna mógł popełnić samobójstwo, a wcześniej pozbawić życia swoją żonę i córkę. Dokładne okoliczności rodzinnej tragedii wyjaśni prowadzone w tej sprawie śledztwo - ucina rozmowę Inez Biernacka, która podobnie jak reszta współpracowników nieżyjącego policjanta nie wierzy w to, co się stało.

- Nic nie wskazywało, że mężczyzna ma problemy. Był chwalony przez swoich przełożonych. Wśród kolegów z pracy też cieszył się dobrą opinią - dodaje Biernacka.

W szoku są także mieszkańcy jednego z 10-piętrowych wieżowców na ulicy Wielkopolskiej, w centrum miasta, gdzie doszło do tragedii. Rodzina mieszkała na 9 piętrze bloku.

- To spokojna rodzina. Nigdy bym się nie spodziewała, że w tym domu mogłoby dojść do takiej makabrycznej zbrodni - nie dowierza jedna z sąsiadek, która chce pozostać anonimowa. Zajście wydaje się być o tyle zaskakujące, że jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji kobieta i dziewczyna zginęły od strzałów z pistoletu. - Żadnych strzałów nie słyszałam - dodaje nasza rozmówczyni.

Policja na razie nie podaje przyczyn tragedii. Na miejscu zbrodni pracują policjanci z Jastrzębia i Katowic. Sprawę bada także zespół prokuratorów z Jastrzębia.
- Więcej szczegółów nie podajemy, ponieważ chcemy chronić rodzinę zamordowanych. Wszyscy zostali objęci opieką psychologów - kwituje Inez Biernacka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto