To gmina typowo rolnicza, na peryferiach powiatu zawierciańskiego, na pograniczu. Jarosław Kaczyński był tam osobiście przed rokiem. Mieszkańcy twierdzą, że dobrze pamiętają tę wizytę, bo prezes Prawa i Sprawiedliwości pozostawił wówczas po sobie dobre wrażenie. Ludzie niechętnie jednak przyznają się do swoich wyborczych preferencji.
- Każdy ma swój rozum. Mamy dwudziesty pierwszy wiek. Ludzie czytają gazety, słuchają radia i oglądają telewizję. Dlatego każdy sam sobie wyrabia zdanie w tej sprawie - mówi Kazimierz Gębka, sołtys Otoli w gminie Żarnowiec.
Sołtys Otoli nie był jednak zaskoczony tym, że mieszkający w gminie ludzie poparli Kaczyńskiego. - Można się było tego spodziewać po pierwszej turze. Wtedy też Jarosław Kaczyński był tu pierwszy, przed Grzegorzem Napieralskim - mówi.
W pierwszej turze Jarosław Kaczyński był w tej gminie niekwestionowanym liderem. Wygrał wybory z 51,78 proc. poparciem. Drugi był Napieralski - 16,50 proc., a Bronisław Komorowski dopiero trzeci - 14,34 proc. Mieszkańcy nie chcą wyrażać jednoznacznych deklaracji poparcia. Wielu przyznaje jednak, że z pewnością szalę zwycięstwa przeważył fakt, że Kaczyński składał wiele obietnic socjalnych. Dla ludzi utrzymujących się z rolnictwa lub niewiele zarabiających to już coś.
- To nie jest bogata gmina, ludzie żyją tu często z emerytur czy rent, więc bliżej im do państwa socjalnego niż liberalnego - podkreślają żarnowczanie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?