Straż pożarna w Jastrzębiu: niemowlak zatrzaśnięty w aucie
Wczoraj blisko godz. 12. na ul. Turystycznej w Jastrzębiu-Zdroju doszło do nietypowej interwencji strażaków. Zrozpaczona matka wezwała na miejsce mundurowych, ponieważ jej dziecko - niemowlak - został zatrzaśnięty w samochodzie. W środku były też kluczyki, więc nie dało otworzyć się drzwi.
- Asystowaliśmy na miejscu i byliśmy gotowi do działa, gdyby z maluchem działo się coś niedobrego. W razie czego wybilibyśmy szybę za pomocą specjalnej iglicy, która do tego służy - mówi Mirosław Juraszczyk, zastępca komendanta jastrzębskiej straży pożarnej.
Na szczęście takie rozwiązanie nie było konieczne. Niemowlak spał smacznie w samochodzie, więc ominął go stres związany z całą sytuacją. W dodatku mundurowi monitorowali wnętrze pojazdy przy użyciu kamery termowizyjnej, by mieć pewność, że w środku nie jest ani za zimno, ani za ciepło.
- Matce dziecka udało się nawiązać kontakt z mężem, który szczęśliwie miał przy sobie zapasowe kluczyki. Minęło niecałe 30 minut, nim pojawił się na miejscu i otworzył pojazd. Niemowlakowi nic się nie stało - mówi Mirosław Juraszczyk.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?