Park Zdrojowy w Jastrzębiu: Brakuje miejsc na parkingu

Park Zdrojowy w Jastrzębiu: Brakuje miejsc na parkingu

O tym, że Park Zdrojowy jest najbardziej uczęszczanym miejscem w Jastrzębiu, wiedzą niemal wszyscy. I choć właśnie o tej porze roku, m.in. letnie koncerty organizowane w Zdroju przyciągają do parku tłumy mieszkańców z Jastrzębia i okolic, to jednak wkrótce może się to zmienić. Wielu kierowców zniechęca parking, którego stan od lat woła o pomstę do nieba.

- Latem najlepiej jest się wybierać do parku pieszo. W innym wypadku, zawsze jest problem, co zrobić z autem. Tu nawet w tygodniu, przy dobrej pogodzie, nie ma gdzie zaparkować, bo parking zapchany jest przez auta ludzi odwiedzających basen. A o tym, co się tu dzieje w niedzielę, lepiej nie mówić - przyznaje w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim Jan Pawliczek, którego spotkaliśmy na parkingu przy ulicy Witczaka.
Sprawą zainteresowali się już także jastrzębscy radni. Interpelację w tej sprawie, do Urzędu Miasta złożył radny Jerzy Lis.

- W przypadku organizacji masowych imprez nie ma możliwości zaparkowania przy wejściu do parku, a nawet w okolicach kąpieliska. W jaki sposób miasto zamierza rozwiązać ten problem? Czy zaplanowana przebudowa ulicy Witczaka zwiększy ilość miejsc parkingowych, czy je drastycznie zmniejszy? Bardzo dużo mieszkańców naszego miasta rezygnuje z uczestnictwa w imprezach, ponieważ nie ma gdzie zostawić samochodu - uważa radny Lis.
Mieszkańcy liczą, że w Zdroju pojawi się w końcu parking z prawdziwego zdarzenia, o którym mówi się od lat. Miasto na razie radzi cierpliwie szukać parkingu.

- Trzeba parkingu szukać gdzieś dalej np. przy ul. 1 Maja i ten kawałek się przespacerować - radzą urzędnicy. - Jeśli chodzi o przebudowę ulicy Witczaka, to obecnie opracowywane są projekty podziału nieruchomości w liniach rozgraniczających nowy pas drogowy, czyli trwają prace geodezyjne. Przetarg na wykonawstwo prawdopodobnie będzie można ogłosić jesienią - wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka Urzędu Miasta. Wcześniej na przebudowę parkingu w Zdroju nie ma co liczyć.