Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszego listopada wspominamy zmarłych

Barbara Musiałek
Krystyna i Józef Adamkowie przygotowują groby swoich bliskich na Dzień Wszystkich Świętych
Krystyna i Józef Adamkowie przygotowują groby swoich bliskich na Dzień Wszystkich Świętych fot. Agnieszka Materna
W niedzielę Dzień Wszystkich Świętych. Razem z rodzinami będziemy odwiedzać miejsca pochówku naszych bliskich, znajomych i sąsiadów. Warto też, będąc na cmentarzu wspomnieć osoby, które miały wpływ na historię lub kulturę Jastrzębia. Taką okazję będziemy mieć na cmentarzu przy kościele św. Katarzyny

Państwo Krystyna i Józef Adamkowie przygotowania do Dnia Wszystkich Świętych rozpoczęli już w ubiegłym tygodniu.

Swoich zmarłych bliskich, spoczywających na cmentarzu przy parafii św. Katarzyny, odwiedzają przy każdej okazji, zapalając na ich grobach znicze symbolizujące życie wieczne. Dziś jednak poświęcają im szczególną uwagę, porządkując i przygotowując groby na dzień 1 listopada.

- To jeden z najstarszych jastrzębskich cmentarzy. Tutaj pochowana została moja mama, Zofia Adamek. Zmarła w 1954 roku, gdy miałem zaledwie 4 lata. Mój tata, Alojzy, który też jest tu pochowany, zmarł 34 lata później. Przychodzimy na ich grób, gdy tylko jesteśmy w okolicy - mówi Józef Adamek. - Dawniej na ten cmentarz przychodziło więcej osób i było bardzo tłoczno. Teraz mieszkańcy objeżdżają też inne nekropolie - dodaje.

Pan Józef jest nie tylko dbającym o swoje korzenie mieszkańcem Jastrzębia. To również świetny znawca historii miasta. Na cmentarzu parafialnym odwiedza nie tylko swoich zmarłych krewnych, ale i znane osobistości miasta.

- Tutaj znajduje się kaplica grobowa rodziny Witczaków, uznawanych za założycieli miasta. Spoczywa tu lekarz i zarazem właściciel uzdrowiska, Mikołaj senior i jego syn, Józef z żoną, Krystyną - opowiada.

Ostatnią pochowaną osobą z rodu Witczaków jest właśnie Krystyna. Urodziła się ona 31 sierpnia 1912 roku w Łodzi. Swojego przyszłego męża wziętego adwokata i powstańca, Józefa Witczaka, poznała w połowie lat 30-tych. Z chwilą wybuchu II wojny światowej, kiedy Józef musiał uciekać z Polski, Krystyna została w kraju, ale jako osoba związana z byłym powstańcem, była zmuszona opuścić Śląsk. Lata okupacji spędziła na terenie Generalnej Guberni. Po śmierci męża Krystyna często odwiedzała rodzinny grobowiec. Ostatnie lata swojego życia spędziła w Domu Kombatanta w Bytomiu. Zmarła w ubiegłym roku w wieku 96 lat.

Drugi syn Mikołaja Witczaka, postać równie zasłużona dla miasta, Mikołaj junior, wraz z żoną Jarmiłą, pochowany jest na cmentarzu w Zdroju. - Ci państwo bardzo się kochali. Kiedy umarła Jarmiła, Mikołaj dostał pomieszania zmysłów i zmarł na drugi dzień - opowiada Józef Adamek.

Na cmentarzu w Jastrzębiu Górnym pochowany jest też nauczyciel pana Józefa, Józef Tkocz. - To był wielki patriota i artysta. Razem z generałem Andersem, w czasie okupacji, przebywał w Ziemi Świętej. Pobyt na Bliskim Wschodzie prawdopodobnie zainspirował go do zaprojektowania wspaniałej stajenki - opowiada Adamek. - W szkole podstawowej Józef Tkocz uczył mnie plastyki. Jego syn napisał nawet o nim książkę - dodaje.

Na cmentarzu św. Katarzyny możemy znaleźć też kilka wartych odwiedzenia pomników, jak np. grób zbiorowy wojenny sierżanta Józefa Obracaja i podporucznika Leona Woryna, żołnierzy Armii Krajowej zamordowanych przez Gestapo 7 sierpnia 1943 roku. - Zawsze gdy odwiedzam swoich bliskich zmarłych na tym cmentarzu, przystanę przy pomniku. Modlę się za tych bohaterskich mężczyzn. W tym roku też zapalę w tym miejscu znicze - mówi Karolina Czarnecka, którą spotkaliśmy przed pomnikiem.

Nieco dalej jest grób wojenny sapera Karola Zioły, który zginął od wybuchu min 21 sierpnia 1945 roku, a także Grób zbiorowy Powstańców Śląskich. - Na pewno i tutaj przystanę z modlitwą w niedzielę - dodaje pani Karolina .

Na cmentarzu św. Katarzyny możemy znaleźć też pochówek polskiego pisarza i działacza politycznego, Leona Wantuły, urodzonego w 1928 roku. Nieco dalej spoczywają dawni administratorzy parafii,księża: Augustyn Machalica, Józef Czernik, Jan Sobczyk, Wiktor Dyrbach, a także Walenty Ludwik Siekiera, pierwszy spośród pochowanych księży, którego grób zachował się do dzisiaj. Walenty Siekiera objał probostwo w 1852. Funkcje sprawował do 1890 roku. Za jego czasów parafia cieszyła się popularnością sięgającą daleko poza jej granice. Liczyła wówczas około 1000 członków, to jest o 60 więcej niż faktycznie było parafian.

W 1866 roku parafia zaczęła się rozbudowywać. Stanęła tu stajnia, obora, chlew, spichlerz, wozownia oraz stodoła. Prace wykonywane pod czujnym okiem proboszcza Walentego Siekiery dobiegły końca w latach 50. Znajdujący sie kościele obraz Opatrzności Bożej co roku przyciaga pielgrzymki z Żor i Rybnika.

Jednen z najstarszych cmentarzy w Jastrzębiu znajduje się też w Ruptawie.

Tak, jak ten przy św. Katarzyny, pochodzi z XVII w. Wartym szczególnej uwagi jest znajdujący się tu pomnik poświęcony ofiarom Katynia, Syberii i Łagrów. Osobom odwiedzającym to miejsce wiele mówi napis: "Pragnieniem naszym jest, żeby przyszłe pokolenia nie przeżyły tego, co nas spotkało".

Zwyczaj dbania o miejsca spoczynku najbliższych, jest bardzo głęboko zakorzeniony w polskiej tradycji. Na niemal wszystkich polskich nekropoliach, kamienne płyty ozdobione są świeżymi lub sztucznymi kwiatami.

- To świadczy o tym, jak mocne wśród Polaków, a szczególnie wśród Ślązaków, są więzi rodzinne. Dbamy o groby bliskich, bo nawet po śmierci nie wykluczamy ich z naszego grona, nie wymazujemy z pamięci. Ta pamięć o bliskim nam człowieku trwa i przejawia się właśnie troską o jego miejsce spoczynku - podkreśla ksiądz Marek Bernacki, z parafii św. Jadwigi Śląskiej z Rybnika. Ksiądz dodaje, że w dniu Wszystkich Świętych nie zapominamy także o tych nielicznych grobach, na których próżno szukać bukietu świeżych kwiatów. - Jeśli obok miejsca spoczynku naszych bliskich jest taki zapomniany grób, to także tam zapalimy często mały znicz, posprzątamy. To wynika z naszej ogromnej wrażliwości. Podobnie jak fakt, że dbamy o groby żołnierzy, powstańców, harcerzy, którzy spoczywają z dala od rodzinnych domów - mówi ksiądz Bernacki.


Będą pilnować ruchu przy cmentarzach

Od piątku w Jastrzębiu Zdroju trwa akcja "Znicz"

Przez najbliższe trzy dni policjanci czuwać będą nad bezpieczeństwem mieszkańców.

Już od godziny 14 funkcjonariusze dbać będą, aby ruch wokół głównych ulic oraz w rejonie cmentarzy przebiegał sprawnie.
- policjanci zwracać będą uwagę na wszystkie popełniane przestępstwa i wykroczenia drogowe. Sprawdzana będzie między innymi trzeźwość kierowców, prędkość i stan techniczny pojazdów. Egzekwowany będzie brak zapiętych pasów oraz fotelików ochronnych u dzieci. Chcemy, żeby wszyscy dotarli bezpiecznie na cmentarze, a później do domu - zapowiada Inez Biernacka, rzecznik jastrzebskiej policji. - Apelujemy do pieszych, których również obowiązują przepisy prawa o ruchu drogowym, by między innymi stosowali się do zasady ograniczonego zaufania. Nie wychodzili przed nadjeżdżające pojazdy, a w porze wieczorowo-nocnej używali elementów odblaskowych - dodaje.

Stróże prawa zwracają też uwagę, by nie zostawiać w samochodach torebek, saszetek z dokumentami i innych wartościowych przedmiotów, mogących skusić złodziei.

Jednocześnie przypominają kierowcom ciężarówek, że jutro od godziny 18 do 22 oraz w niedzielę od 8 do 22 obowiązuje zakaz poruszania się pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 12 ton.

MZK uruchamia dodatkowe linie autobusowe

W niedzielę Międzygminny Związek Komunikacyjny na terenie Jastrzębia

Zdroju uruchomi dodatkowe linie -119 i 123, kursujące zwykle tylko w dni robocze.

• linia 119 kursować będzie od godziny 8.15 do 16.20. Autobus będzie jeździć według rozkładu roboczego w dni nauki szkolnej.

• linia 123 wyruszy w trasę o godzinie 8.10. Ostatni pasażerowie muszą pojadą o 15.23. Autobus kursować będzie według dnia roboczego.

• pozostałe autobusy komunikacji miejskiej kursować będą według rozkładu niedzielnego.

• na niektórych liniach autobusy zostaną "podmienione" na większe niż planowane - informuje Benedykt Lanuszny, dyrektor biura MZK. Większą ilość pasażerów będą mogły zabrać
autobusy kursujące m.in. na liniach: 101, 106, 203, 206, 207, 208 i 210.
Objazdy i utrudnienia w ruchu w dniu 1 listopada

• Jastrzębie Zdrój, Cmentarz komunalny przy ulicy Okrzei

- na odcinku od ulicy Cieszyńskiej do domu pogrzebowego, po obu stronach jezdni przy cmentarzu.
ustawiony będzie "zakaz zatrzymywania się".

• Jastrzębie Zdrój, Cmentarz parafialny przy ulicy Dębowej

- na ulicy Ogrodowej - na odcinku od ul. 1 Maja do skrzyżowania z ulicą Dębową -również zostanie ustawiony "zakaz zatrzymywania się" po obu stronach jezdni.
Dodatkowo na ulicy Dębowej jest "zakaz ruchu".
- To droga, przeznaczona dla pieszych, zmierzających w kierunku cmentarza - informują urzędnicy.
Barbara Musiałek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwszego listopada wspominamy zmarłych - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto