Potrącenie w Jastrzębiu: na jezdnię wtargnął pijany mieszkaniec Skrzyszowa, motorowerzysta nie miał szans zahamować
Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 22.45. Pijany, zataczający się 65-latek, idący pieszo ulicą Dąbrowskiego w stronę Skrzyszowa, nagle wtargnął na jezdnię. Traf chciał, że przejeżdżał tamtędy, jadąc w stronę ulicy Ranoszka, 37-letni mieszkaniec Jastrzębia na motorowerze.
CZYTAJ TEŻ. Budowa strzelnicy biatlonowej w Wodzisławiu Śl. budzi kontrowersje. Eugeniusz Ogrodnik odpowiada.
- Mężczyzna uderzył w idącego. Na miejsce przyjechało pogotowie, które zabrało 65-latka do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu - wyjaśnia Bogusława Dudek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu.
Okazało się, że 65-latek ma ranę na nosie i ranę ciętą głowy, ale nie wymagał hospitalizacji. Zrobiono mu badanie alkomatem o wydmuchał ponad dwa promile alkoholu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?