Potrąciła 11-latka na "zebrze" w Jastrzębiu-Zdroju

Policjanci ustalają dokładne okoliczności potrącenia, do którego doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. W jego wyniku do szpitala trafił 11-letnie dziecko. Okazało się jednak, że chłopiec nie doznał żadnych obrażeń i po konsultacji lekarskiej został zwolniony do domu.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj, po godzinie 16:00, na ulicy Łowickiej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że znajdująca się za kierownicą forda mondeo 43-latka, jadąc w kierunku ulicy Mazowieckiej, zatrzymała się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, aby umożliwić przejście oczekującemu dziecku. Kiedy chłopiec wszedł na pasy, kobieta niespodziewanie ruszyła, potrącając go. 11-latek został przewieziony do szpitala, jednak okazało się, że na szczęście nie doznał żadnych obrażeń i zaraz po konsultacji lekarskiej został zwolniony do domu. 43-latka była trzeźwa - wyjaśnia st. sierż. Magdalena Szust, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu - Zdroju.

Przypominamy kierowcom, że wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, znacznie zwiększyła się ilość dzieci na drogach, które do szkół często docierają pieszo. Dlatego też zwracamy się z apelem do zmotoryzowanych o zachowanie szczególnej ostrożności i czujności, zwłaszcza podczas przejeżdżania w pobliżu szkół czy przedszkoli.