18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Jastrzębiu-Zdroju: Prokuratura ujawnia szczegóły śledztwa ws. Dariusza P.

Katarzyna Spyrka
Pożar w Jastrzębiu-Zdroju: Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zdecydowała się dziś ujawnić niektóre informacje dotyczące śledztwa ws. pożaru w Jastrzębiu-Zdroju, w którym zginęła 5-osobowa rodzina. Wczoraj, zarzut spowodowania pożaru i zabójstwa 5 osób oraz usiłowania zabójstwa usłyszał Dariusz P., ojciec i mąż ofiar. Jakie dowody zebrała już przeciwko niemu prokuratura?

Pożar w Jastrzębiu-Zdroju: Co ustalili śledczy?

Decyzją sądu, Dariusz P. na trzy miesiące trafił do aresztu. Po tym, jak mężczyzna usłyszał w czwartek zarzut spowodowania pożaru, zabójstwa pięciu osób i usiłowania zabójstwa jednej osoby, na jaw wyszły szokujące doniesienia na temat okoliczności pożaru.

- Na chwilę obecną mogę potwierdzić, że biegli z zakresu pożarnictwa potwierdzili, że pożar nastąpił na skutek podpalenia w sześciu róznych miejscach - powiedział Michał Szułczyński z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Śledczych zainteresował też szczur, którego znaleziono w okolicach przeciętych kabli. - Sekcja zwłok gryzonia wykazała, że w momencie wybuchu pożaru, już nie żył, a to świadczy o tym, że ktoś podłożył gryzonia chcąc utrudnić śledztwo - dodaje Szułczyński.

- Mogę również potwierdzić doniesienia o pogróżkach sms-owych. Eksperci ustalili, że wypowiedzi w mediach i groźby sms-owe były kreowane przez tą samą osobę, czyli przez zatrzymanego - wyjaśnia prokurator. Słowem, Dariusz P. sam do siebie wysyłał sms-y z pogróżkami. Na tym nie koniec, śledczy ustalili również, że w mieszkaniu nie doszło do żadnego włamania i że jedynie osoba, która miała oryginale klucze, mogła być sprawcą pożaru. Na tym prokuratura kończy ujawnianie szczegółów.

Prokuratorzy nie potwierdzają doniesień o długach i kochance zatrzymanego. Więcej w sprawie mamy się dowiedzieć podczas śledztwa. Na razie wiadomo jednak, że do 26 czerwca, Dariusz P. będzie przebywał w areszcie.

Przypomnijmy, że śledztwo trwa od maja ubiegłego roku. W tragicznym pożarze, na skutek zatrucia dymami pożarowymi zginęła żona Dariusza P. i czwórka dzieci. Z pożaru bez szwanku wyszedł jedynie 17-letni syn, który również był przesłuchiwany w śledztwie.

Czytaj także:
Dariusz P. aresztowany. Szczegóły

Pogrzeb rodziny z Ruptawy ZDJĘCIA

Dariusz P. udzielił nam wywiadu. Co wtedy mówił?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto