Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Razem ruszamy na majówki. Imprez nie zabraknie

Barbara Musiałek
Na pieszą wycieczkę warto udać się do dzielnicy zdrojowej - mówi Witold Jędrusiak
Na pieszą wycieczkę warto udać się do dzielnicy zdrojowej - mówi Witold Jędrusiak fot. Agnieszka Materna
Festyny, koncerty, biesiady do późnych godzin wieczornych - w całym regionie najbliższy weekend będzie obfitował w wiele atrakcji i imprez. Warto się wybrać z całą rodziną na zorganizowany wypad. A jeśli ktoś nie lubi tłumów, proponujemy rowerową albo pieszą wycieczkę, którą przedstawiają nasi eksperci. Zapewniamy, że w naszych miastach jest co podziwiać i co zwiedzać

Śladami historii, religii i miejsc pamięci
Na spacer po urokliwych zakątkach Jastrzębia i okolic zaprasza Witold Jędrusiak wiceprezes jastrzębskiego oddziału PTTK

Trasa: Dworzec autobusowy - al. Piłsudskiego - ul. 11 listopada do dzielnicy Zdrój - ul. 1 Maja - Kościuszki - Broniewskiego. Czas: 2 godziny

Wycieczkę proponuję zacząć od dworca autobusowego przy ulicy Sybiraków. Stąd kierujemy się w stronę alei Piłsudskiego, a dalej ulicą 11 listopada. Idąc nią dojdziemy do części zdrojowej miasta podziwiając po drodze panoramę pobliskich Beskidów. przechodzimy obok tak zwanej Koziej Alejki, dawniej miejsca spacerów kuracjuszy. Idąc nią goście uzdrowiska popijali kozie mleko - stąd nazwa ścieżki.

Alejka mieści się dokładnie między dzisiejszym Urzędem Skarbowym a osiedlem "Słoneczna". Do dziś zachowało się z niej około 150 metrów. Dawniej prowadziła ona do lasu grabowo-bukowego, jaru i polanki na której ponoć odbywały się pojedynki. Te wywoływali urażeni gracze pobliskiego Kasyna Zdrojowego. Tuż za Urzędem Skarbowym wchodzimy na ulicę 1 Maja. Wzdłuż drogi liczącej około 700 metrów stoją wille, które dawniej pełniły role pensjonatów.

Idąc ulicą 1 Maja dojdziemy do dawnego ośrodka Mariackiego. W jego pierwszej części znajduje się kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Skręcając przed nim w prawo, obok klasztoru Boromeuszek, dochodzimy do placu przy Domu Zdrojowym - najbardziej znanego obiektu dawnego uzdrowiska. Zbudowany w stylu "szwajcarskim" pełnił reprezentacyjną funkcję uzdrowiska już od 1863 roku.

Jego charakterystyczną cechą są jasne elewacje o złożonej kompozycji w układzie "muru pruskiego" z widoczną drewnianą konstrukcją. W 1998 lat temu został on zbudowany od fundamentów, ale z zachowaniem pierwotnego kształtu i wystroju. Tuż przed Domem Zdrojowym stoi zabytkowa muszla koncertowa, a dalej pijalnia wód mineralnych, w której obecnie mieści się, działająca latem, kawiarenka. Warto wspomnieć też o uroczej fontannie stojącej na środku placu w Parku Zdrojowym, który również wart jest zwiedzenia. Rośnie tu wiele gatunków drzew. Ciekawsze z nich mają tabliczki informacyjne.

Wychodząc z Parku można wrócić ulicą 1 Maja na przystanek autobusowy przy ulicy Broniewskiego. Z 1 Maja trzeba skręcić w ulicę Kościuszki. Po lewej stronie miniemy budynek dawnego sanatorium Marszałka Piłsudskiego, gdzie obecnie mieści się Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny dla Dzieci.

Trasa: szlak kościołów i miejsc pamięci. Jastrzębie-Zebrzydowice-Kończyce Małe. Czas: 5 godzin

Podróż proponuję odbyć samochodem jadąc z osiedla Przyjaźń, gdzie stoi piękny zabytkowy kościół pw. świętej Barbary i Józefa. Został on przeniesiony z Jedłownika - dzielnicy Wodzisławia Śląskiego w 1974 roku. Dalej udajemy się w stronę Bożej Góry, cmentarzyska żołnierzy z 1945 roku, wyzwalających Jastrzębie spod niemieckiej okupacji. Spoczywają tu też żołnierze z Czechosłowackiej Brygady Pancernej, którzy walczyli obok Armii Czerwonej. Stamtąd możemy pojechać do Jastrzębia Górnego i zwiedzić wspaniały kościół świętej Katarzyny. W środku znajduje się szczątkowo zachowane wyposażenie barokowe pochodzące ze spalonego u schyłku XVIII wieku drewnianego kościoła. Do odbudowanej świątyni wrócił między innymi obraz Opatrzności Bożej z 1773 roku, ambona i chrzcielnica, a także cykl obrazów Drogi Krzyżowej z 1836 roku.

Dalej, przejeżdżając przez część zdrojową, proponuję jechać do oddalonych od Jastrzębia o 12 kilometrów Zebrzydowic. Znajduje się tam uroczy Kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, łączący kilka stylów architektonicznych.

Z Zebrzydowic udajemy się do Kończyc Małych, gdzie proponuję zwiedzić Izbę Regionalną, mieszczącą się w XVI-wiecznym zamku. Niedaleko stoi kościół pielgrzymkowy pw. Narodzenia NMP, w którym znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem i z mleczem trzymanym w dłoni. A w części prezbiterialnej jest XVI-wieczna płyta nagrobna rycerza Zygmunta Wyszkoty, jednego z budowniczych Kończyc Małych. Kilkaset metrów od kościoła można zobaczyć krzyż majora Cezarego Hallera, młodszego brata Józefa.

Leśne dukty, urokliwe stawy- przepis na udany dzień poza domem
Wycieczkę rowerową z motywem krzyży pokutnych w tle proponuje Aleksander Żukowski autor przewodników po regionie

Trasa (ok. 60 km) : Bełk, Żory.

Trasę można zacząć w dowolnym miejscu i wybrać tylko jej fragment. Będzie to wycieczka tematyczna, której punktem charakterystycznym będą krzyże pokutne.

W czasach średniowiecza stawiali je przy drogach, lub obok budynków bogaci mieszkańcy regionu, przeważnie pochodzenia szlacheckiego, którzy popełnili jakąś zbrodnię. W ramach pokuty musili własnoręcznie wykonać taki krzyż. W naszym regionie takich zabytków jest wiele.

- Wycieczkę proponuję zacząć w Bujakowie. Mimo, że miejscowość ta leży w powiecie mikołowskim, to warto się tam udać. Na terenie tamtejszego ogrodu plebańskiego znajduje się jeden z nielicznych krzyżów pokutnych, na których umieszczony został napis w języku polskim. Jest on poświęcony Katarzynie Kisielońskiej, która zmarła tragicznie w 1691 roku. Wiemy, że ten krzyż stał kiedyś przy głównej drodze w tej miejscowości, ale przed laty kiedy miejscowy proboszcz zauważył, że robotnicy budowlani wykorzystują go do naprawiania sprzętu, kazał go przenieść i umieścił obok miejscowego kościoła - mówi Aleksander Żukowski.

Bełk

Z Bujakowa można ruszyć się do pobliskiego Bełku (gmina Czerwionka-Leszczyny). W tej wsi nie znajduje się wprawdzie krzyż pokutny, ale zachowała się tam średniowieczna kuna.

To urządzenie złożone z łańcucha, który zakładany był na rękę lub nogę kobiety, która we wsi słynęła z rozwiązłości. Napiętnowana w ten sposób kobieta, stała przy kościele z kuną przypiętą do nogi, a wszyscy wchodzący do świątyni mogli ją wytykać palcami.

Żory

Z Bełku udajemy się do pobliskich Żor. Można wybrać trasę przez Palowice, i Szczejkowice. Tamtejsze trasy rowerowe prowadzą głównie przez las i niezwykle urokliwy teren pojezierza palowickiego.

W Żorach krzyż pokutny mieści się na starym cmentarzu w centrum miasta. W tym miejscu stoi od połowy XX wieku. Wcześniej znajdował się na terenie prywatnej posesji i tylko dzięki staraniom miejscowych pasjonatów historii udało się go ocalić. Na krzyżu znajduje się napis w języku łacińskim. Kolejny krzyż można zobaczyć w Rogoźnej.

Majówka 2010

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto