Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w jastrzębskim hokeju! Zmieni się cała drużyna?

Jacek Sroka
Hokeiści GKS Jastrzębie
Hokeiści GKS Jastrzębie Arkadiusz Lawrywianiec/Dziennik Zachodni
Po zdobyciu wicemistrzostwa Polski w drużynie JKH GKS Jastrzębie dojdzie do prawdziwej rewolucji. Budżet klubu będzie o kilkadziesiąt procent mniejszy niż w tym sezonie, a skład zespołu, który nadal prowadził będzie słowacki trener Robert Kalaber, opierać się ma na Leszku Laszkiewiczu i młodych wychowankach jastrzębian.

– Ten sezon był najlepszym w historii naszego klubu. Wygraliśmy zasadniczą fazę rozgrywek i zdobyliśmy srebrny medal mistrzostw Polski, a nasi młodzicy właśnie wywalczyli złoto w swojej kategorii wiekowej. Niestety, przyszłość klubu nie jawi się w różowych barwach – stwierdził Kazimierz Szynal, prezes JKHGKS Jastrzębie.

Wszystko przez zmniejszenie wpływów od głównego sponsora - Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która po strajkach górników na początku roku ograniczyła wsparcie dla klubu o kilkadziesiąt procent.

– To był najtrudniejszy moment w historii mojej kariery działacza. Po wygranym meczu musieliśmy wejść do szatni i zaproponować zawodnikom ograniczenie zarobków, choć oni byli wówczas na pierwszym miejscu w tabeli. Pierwsza propozycja mówiła o zmniejszeniu kontraktów zawodników o 40 procent. Ostatecznie skończyło się na 20 procentowej redukcji – stwierdził Andrzej Frysztacki, wiceprezes klubu z Jastrzębia.

Zakończony właśnie sezon nie został jeszcze w Jastrzębiu rozliczony. Do uregulowania pozostała jedna wypłata dla hokeistów JKH. Premię za wicemistrzostwo Polski mają zapłacić zawodnikom władze samorządowe, tyle że zgodnie z regulaminem przyjętym przez jastrzębską Radę Miasta nastąpi to dopiero w następnym roku kalendarzowym.

Działacze Jastrzębskiego Klubu Hokejowego postanowili nie zadłużać klubu.

– W przyszłym sezonie będziemy grali tylko tymi zawodnikami, na zatrudnienie których będzie nas stać. Nikt w klubie nie podpisze umowy, z której nie będziemy się mogli wywiązać. Kontrakty z hokeistami będziemy zawierać dopiero od sierpnia, a w przypadku obcokrajowców nawet od września. Zdajemy sobie sprawę, że zwłaszcza na początku sezonu naszej drużynie ciężko będzie nawiązać walkę z najlepszymi – stwierdził prezes Szynal.

W nowym sezonie zespół JKHma być oparty na Leszku Laszkiewiczu, którego zatrzymanie w klubie jest priorytetem działaczy, oraz młodych wychowankach jastrzębian. Działacze chcieliby też zatrzymać w drużynie Richarda Bordowskiego, który ma wciąż ważną umowę, ale za mniejsze niż do tej pory pieniądze. Ważne kontrakty z klubem mają jeszcze także Dawid Zabolotny i Kamil Górny.
Klub postanowił natomiast nie oszczędzać na młodzieży.

– Środki przeznaczone na ten cel nie zostaną zmniejszone, choć kosztuje nas to 300 tys. zł rocznie. Z tej sumy 250 tys. pochodzi z naszego budżetu, a 50 tys. z miejskiej dotacji. Zajęcia z młodymi hokeistami prowadzi w klubie dziewięciu szkoleniowców – dodał prezes Szynal.

Działacze ujawnili, że w Jastrzębiu dochody ze sprzedaży biletów nie pokrywały w tym sezonie kosztów organizacji meczów hokejowych.


*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto