Schronisko się zmieni? Jest pomysł

- Chcemy, żeby powstał tam jedyny taki na Śląsku ośrodek edukacyjno-wychowawczy - mówi Marek Wróbel, komendant Straży Miejskiej. - O pomyśle mówiliśmy już rok temu, ale teraz otrzymaliśmy poparcie prezydenta, który zamierza zgłosić nasz pomysł do konkursu i tym samym pomoże nam w uzyskaniu pieniędzy unijnych na ten cel - dodaje Wróbel.
Zanim jednak pomysł zostanie zrealizowany, musi przejść długą drogę. Pierwszą z nich jest przygotowanie wielu dokumentów, a tym mają zająć się w magistracie. - Potrzebujemy dokładnego kosztorysu całego przedsięwzięcia, bo projekt jest gotowy - dodaje Wróbel. Wiadomo, że na terenie schroniska miałby powstać nowy budynek, w którym znalazłaby się m.in. świetlica, gdzie wyszkoleni nauczyciele i terapeuci prowadziliby zajęcia proekologiczne dla dzieci. Z kolei na zewnątrz mają powstać ścieżki edukacyjne.
- Podobne ścieżki informujące m.in. o gatunkach roślin znajdują się w okolicach Czech. W naszym regionie jest ich mało. Jest więc szansa, że ośrodek odwiedzaliby uczniowie z całego Śląska, snuje planu komendant. Warto też wspomnieć o ścieżce dla psów, która pozwoliłaby na wyszkolenie swojego czworonoga oraz służyła do dogoterapii, o której mówiło się w Jastrzębiu już od dawna. - Z dogoterapii mogliby skorzystać m.in. osadzeni w pobliskim zakładzie karnym. Poprzez kontakt z psem uczyliby się wrażliwości. Po wyjściu z więzienia mogliby sobie psa zabrać do domu - wyjaśnia komendant. Na decyzję o realizacji tego projektu trzeba będzie jeszcze poczekać.