Śmiertelny wypadek w kopalni Jas-Mos. Zginął 44-letni górnik.
Do wypadku doszło w ścianie 30 G-4, na głębokości ponad 800 metrów. Pracownika przygniotła bryła węgla. Do zdarzenia doszło w czasie przenoszenia siatki do zabezpieczenia stropu. Górnik został wówczas przyciśnięty do przenośnika ścianowego przez bryłę węgla, która odszczepiła się od ociosu. Przebywał na przenośniku - informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznika JSW. Współpracownicy 44-latka nie ucierpieli w zdarzeniu. Sam 44-latek zmarł podczas reanimacji.
Jak udało nam się dowiedzieć, 44-latek pracował w kopalni od 25 lat. Miał żonę i trójkę dzieci.
W tym roku jest to 7. wypadek śmiertelny w polskim górnictwie, w tym 6. w górnictwie węgla kamiennego. W ubiegłym roku życie w kopalniach straciło 21 osób, z czego 14. w kopalniach węgla kamiennego.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?