Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór zbiorowy pomiędzy związkowcami JSW a zarządem. Będą podwyżki?

Barbara Kubica
Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej weszli wczoraj w spór zbiorowy z zarządem spółki. Pracownicy domagają się podwyżek pensji o 7 procent i rezygnacji z wprowadzenia nowych umów o pracę dla nowo przyjętych górników.

Te zakładają na przykład, iż przyznawane dotychczas wszystkim górnikom "czternastki" w przypadku nowych górników uzależnione będą od zysku spółki.

- To dzielenie pracowników na lepszych i gorszych - mówią. Zdaniem związkowców, młodzi pracownicy już na starcie stracą na tym około 500 złotych.

- Żądania przekazaliśmy zarządowi spółki już w ubiegłym tygodniu. Nie zostały one zaakceptowane, więc zgodnie z przepisami wszczynamy spór zbiorowy. Zarząd ma teraz czas, by usiąść z nami do rokowań. Mamy nadzieję, że przy stole zarząd przystanie na nasze postulaty. Jeśli one nie przyniosą pozytywnego skutku, to kolejnym krokiem jest referendum strajkowe - zapowiada Piotr Szereda, szef Solidarności 80 w kopalni Jas-Mos.

Związkowcy wskazują, że pracodawcę stać na podwyżki dla wszystkich zatrudnionych, bo ubiegły rok spółka zamknęła zyskiem sięgającym dwóch miliardów złotych.

- Pracownicy są zbulwersowani tym, że prezes zarządu spółki żali się w mediach, iż zarabia 85 tysięcy złotych i jest jednym z najgorzej zarabiających prezesów giełdowych spółek Skarbu Państwa. Podwyżki dostali także dyrektorzy kopalń - mówi Szereda.

Spółka swoim pracownikom chce dać zarobić więcej, ale nie jak żądają związkowcy 7 procent, a 2,8 procenta.

- Wysokie przychody spółki wynikają z wysokich cen węgla koksującego na rynkach światowych. Sytuacja ekonomiczna w tym roku nie będzie już tak korzystna dla naszej branży. Ponadto nasi pracownicy są jednymi z najlepiej wynagradzanych w branży wydobywczej. Średnie wynagrodzenie w JSW w 2011 wyniosło 7,5 tysiąca złotych brutto. Podzieliliśmy się też w ubiegłym roku z pracownikami zyskiem. Nagrody wyniosły 160 milionów złotych - odbija piłeczkę Jarosław Zagórowski, prezes zarządu JSW i zapowiada, że więcej niż zaproponowaną podwyżkę nie mają co liczyć.

Zarząd spółki tłumaczy także, że górnicy owszem zarobią więcej, jak tylko wejdą w życie nowe przepisy premiowania górników, oparte o system motywacyjny. W praktyce oznacza to, że więcej na konto dostaną przede wszystkim najbardziej wydajni pracownicy. W pierwszej kolejności na kasę z tej puli mogliby liczyć pracownicy dołowi.

Kompania płaci

O 7,2 procent wzrośnie w tym roku przeciętne wynagrodzenie pracowników Kompanii Węglowej.

To efekt porozumienia płacowego, podpisanego 16 lutego tego roku, pomiędzy związkami zawodowymi a zarządem spółki.

Łącznie na podwyżki gigant węglowy, który zatrudnia ponad 60 tysięcy osób w 15 kopalniach, wyda ponad 6,6 mln zł brutto. Zawarte porozumienie nie zamyka drogi do dalszych podwyżek płac w tym roku. W lipcu rozmowy o ewentualnych podwyżkach mają być wznowione.


*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto