Strajk w JSW. Zgodnie z zapowiedziami związkowców, dziś w kopalniach rozpoczął się strajk okupacyjny.
- Strajkuje około 3 tysięcy górników. Pozostają na terenie kopalni. Na dół zjeżdżają tylko osoby, które odpowiadają za zabezpieczenie wyrobisk - powiedział Piotr Szereda, rzecznik komitetu protestacyjno-strajkowego.
Oprócz tego, na kopalni Zofiówka, 10 górników, od wczoraj prowadzi strajk głodowy.
Z każdą zmianą górników strajkujących będzie przybywać. W tym czasie, związkowcy wybiorą się na spotkanie z szefami związków zawodowych do Katowic.
Związkowcy napisali wczoraj wieczorem list otwarty. Poniżej publikujemy treść tego pisma:
Mija 13-ty dzień strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A.. Pomimo kilkudziesięciu godzin negocjacji i wypracowania wstępnego kompromisu oraz parafowania protokołu uzgodnień i rozbieżności pomiędzy stroną społeczną, a przedstawicielami zarządu Spółki, strona właściciela większościowego i jego przedstawiciele z Rady Nadzorczej nie znaleźli czasu, aby zająć jakiekolwiek stanowisko w sprawie odwołania z funkcji prezesa Jarosława Zagórowskiego. Stało się tak pomimo przerwania przez pracowników podziemnego protestu i gotowości zawieszenia wypłaty części wynagrodzeń pracowniczych.
Skarb Państwa nie tylko nie spowodował odwołania przez Radę Nadzorczą Jarosława Zagórowskiego, ale nie delegował do rozmów mających zakończyć strajk w tak dużym przedsiębiorstwie żadnego swojego przedstawiciela. To jest nienormalne i niewiarygodne, że członkowie Rządu RP bronią nieudolnego Prezesa, który wywołał wojnę z 26 tysiącami pracowników Spółki, zagrażając bytowi ich rodzin i dalszych dziesiątków tysięcy mieszkańców naszego regionu, którzy znaleźli zatrudnienie w firmach współpracujących
z Jastrzębską Spółką Węglową S.A.. Zamiast tego aprobuje się użycie siły w stosunku do protestujących górników, którzy nie są prowodyrami żadnych burd. Mało tego, używa się broni gładkolufowej, gazu łzawiącego i armatek wodnych w stosunku do kobiet, dzieci
i starszych ludzi, którzy przyszli popierać strajkujących górników 06.02.2015 r. oraz w dniu dzisiejszym, 09.02.2015 r. Po dzisiejszym ataku sił policyjnych 26 osób zostało w różnym stopniu poszkodowanych. Nie po to górnicy walczyli kiedyś o demokrację, aby teraz bez powodu strzelano do nich i ich rodzin oraz atakowano gazem łzawiącym niewinnych ludzi, także tych przebywających w Szpitalu Wojewódzkim nr II w Jastrzębiu – Zdroju. Odwołanie Prezesa Zagórowskiego jest czynnikiem niezbędnym do ustabilizowania sytuacji w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A., ponieważ ten człowiek nie dotrzymał żadnego zawartego z górnikami porozumienia, także tego najważniejszego, podpisanego przed upublicznieniem Spółki na Giełdzie w obecności przedstawicieli Ministerstwa Skarbu, Ministerstwa Gospodarki i Wojewody Śląskiego. Dzisiaj potrzeba rzetelnego, twardego dialogu, a nie posyłania na ludzi uzbrojonych po zęby sił prewencyjnych, gdyż prowadzi to tylko do zaostrzenia strajku. Dalsze zaognianie konfliktu w Spółce może doprowadzić do krwawego stłumienia protestu górników, ale jesteśmy pewni, że pozostali pracownicy górnictwa i przedstawiciele innych branż odczuwających fatalne zarządzanie ich firmami nie dopuszczą do takiego scenariusza. Posłowie i Senatorowie, zarówno koalicyjni, jak i opozycyjni, działacze samorządowi wszystkich szczebli, wzywamy Was do podjęcia wszelkich działań w celu zapobieżenia tragedii w naszym regionie, tragedii, która może doprowadzić do niekontrolowanych protestów w całym kraju. Nie wolno stawiać interesu jednego człowieka i jego popleczników ponad słuszny interes dziesiątków tysięcy ludzi pracy, Waszych wyborców.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?