W miniony piątek blisko godz. 21 na ulicy Pszczyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju doszło do groźnego wypadku, którego szczegóły ustalają teraz funkcjonariusze. Zderzyły się tam dwie osobówki marki opel i hyundai.
- Nasze zastępy jako pierwsze przybyły na miejsce zdarzenia. Najpierw strażacy zauważyli dwie osoby z ranami głowy, więc natychmiast udzielili im pomocy przedmedycznej, opatrzyli obrażenia i zabezpieczyli przed utratą ciepła - relacjonuje Mirosław Juraszczyk z jastrzębskiej straży pożarnej.
To jednak nie wszystko, bo gdy na miejsce przybyło pogotowie i przejęło dwóch poszkodowanych, do strażaków zgłosili się kolejni ranni. Dwie następne osoby miały obrażenia głowy, więc mundurowi znów udzielali kwalifikowanej pierwszej pomocy.
- Przyjechała druga karetka, która zabrała ich do szpitala. Po tym, jak cztery osoby zostały zabrane, do strażaków zgłosiły jeszcze dwie osoby. Wcześniej nie zgłaszały urazów, ale nagle zaczęły skarżyć się na ból głowy. I choć niepotrzebna była stabilizacja szyi, to jednak utrzymywaliśmy z nimi kontakt i obserwowaliśmy reakcje, aż do momentu przyjazdu trzeciej karetki - dodaje Mirosław Juraszczyk.
Łącznie w wypadku ucierpiało sześć osób, była to piątka mężczyzn, dwóch w wieku 29 lat, a pozostali w wieku 36, 40 i 54 lat. Ranna została również jedna, 21-letnia kobieta.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?