TBS Daszek w Jastrzębiu: ruszyła budowa bloku w Zdroju. Dziś wbicie pierwszej łopaty [ZOBACZCIE ZDJĘCIA]
Z półrocznym opóźnieniem, ale w końcu ruszyła budowa nowego bloku przy ulicy Witczaka w Jastrzębiu-Zdroju. Na mieszkańców będzie czekało 27 mieszkań, z czego 25 już ma najemców.
Dzisiaj prezes Jastrzębskiego Towarzystwo Budownictwa Społecznego Daszek Ernest Famulski z prezydent Anną Hetman dokonali symbolicznego wbicia łopaty pod budowę budynku. Inwestycja ma być gotowa w ciągu 12 miesięcy.
Nowy blok powstaje przy ulicy Witczaka, przy Parku Zdrojowym. Początkowo prace miały ruszyć w listopadzie ubiegłego roku, a gotowy jesienią tego roku. Niestety, z powodu opóźnienia, dopiero w przyszłym roku wprowadzą się najemcy.
Mieszkania będą one miały powierzchnię od 50 do 80 metrów kwadratowych, od dwóch do czterech pokoi, w tym będzie także dziewięć komfortowych mieszkań dwupoziomowych. W jednym z takich zamieszka pan Artur Ruciński z żoną i córką.
- Trzy pokoje, taras, garaż podziemny. Czynsz około 900 złotych mnie wyniesie - szacuje przyszły najemca.
Wszystkie mieszkania projektowane są z balkonami lub tarasami i przynależnymi komórkami lokatorskimi. W bloku będą też suszarnie, wózkownie, każde mieszkanie będzie miało swoje miejsce parkingowe w podziemnym garażu – tłumaczył Ernest Famulski, szef TBS Daszek.
Najwięcej mieszkań będzie miało 66 metrów – pokoje przestronne, duże kuchnie z oknami, osobne łazienki i toalety. Na zewnątrz plac zabaw – poza tym miejsca rekreacyjne zapewnia bliskość Parku Zdrojowego.
Żeby otrzymać mieszkanie, najemca musiał spełnić trzy warunki: złożyć wniosek (dostępny na stronie www.tbsdaszek.pl lub w siedzibie spółki), nie posiadać innego lokalu mieszkalnego na terenie gminy i nie przekraczać dochodów określonych w ustawie - wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzecznik UM w Jastrzębiu-Zdroju.
Wszystkich wniosków złożono około 200 – więc kolejka jest spora, a przy akceptacji wniosków liczy się data złożenia – decyduje kolejność na liście. Obecnie w bloku jest już wynajętych 25 mieszkań, dwa czekają jeszcze na najemców.
Mieszkań nie będzie moża wykupić, a wynająć. A teraz najważniejsze: koszty. Przyszli lokatorzy muszą mieć trochę grosza odłożonego -z naszych szacunków wynika, że około 100 tysięcy złotych.
Na co im będą potrzebne? Partycypacja najemców w kosztach budowy wynos do 30 procent wartości mieszkania. To może wynosić od 60 do 81 tysięcy złotych. Przyszli najemcy będą musieli też wpłacić kaucję w wysokości rocznego czynszu. Biorąc pod uwagę, że za metr zapłacą 12,30 zł, kaucja wyniesie od 7 do nawet 11 tysięcy złotych (będzie zwracana po zakończeniu najmu).
Późniejszy koszt to czynsz i opłata za prąd i ogrzewanie gazowe (w każdym mieszkaniu będzie pięc gazowy, lokator sam może włączać ogrzewanie, kiedy mu wygodnie).
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?