Wandal w Jastrzębiu rozbił młotkiem reflektor w aucie

Kara aresztu, grzywny lub ograniczenia wolności grozi 28-latkowi podejrzanemu o uszkodzenie samochodu należącego do 48-latka. Mężczyzna podszedł do właściciela pojazdu i po krótkiej wymianie zdań rozbił młotkiem przedni reflektor. Sprawca tłumaczył, że nie podoba mu się to, że 48-latek zarabia sprzedając złom. O dalszym losie jastrzębianina zdecyduje sąd.

- Wczoraj po południu mundurowi interweniowali na parkingu jednej ze stacji benzynowych. Z relacji 48-letniego zgłaszającego wynikało, że nieznany mu mężczyzna podszedł do niego, zaczął go wyzywać, po czym wyciągnął młotek i rozbił nim reflektor w jego samochodzie. Sprawcą okazał się 28-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu, tłumacząc, że nie podoba mu się to, że 48-latek zarabia na sprzedaży złomu - wyjaśnia Magdalena Szust z jastrzębskiej policji.

Dalszy los jastrzębianina leży w rękach sądu. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara aresztu, grzywny bądź ograniczenia wolności.