Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wino o nazwie Borynia czeka na akcyzę ZDJĘCIA

Katarzyna Spyrka
Wkrótce Jastrzębie może stać się jeszcze bardziej popularne i to bynajmniej nie ze względu na nowe kopalnie czy sukcesy naszych siatkarzy. Rozsławić nas mogą... wina o nazwie Borynia i La Luna. Te rarytasy powstają w winnicy Laguna, mieszczącej się przy ulicy Świerklańskiej (winorośla rosną m.in. na polu za domem ), należącej do Lecha Sikory.

Wino domowe - przepis

Trunki rodem z Jastrzębia nazwie zdobyły ostatnio uznanie najważniejszych ekspertów w świecie win podczas międzynarodowego konkursu Święta Wina, który odbył się w województwie opolskim, w Krapkowicach.

- Pierwszy raz wystartowałem w tym konkursie. Spodobało mi się to, że wina nie były oceniane z uwagi na popularność winnicy, ale "w ciemno", tzn. że sędziowie nie wiedzieli w ogóle, kim jest osoba, która dany trunek przygotowała - wyjaśnia nam Lech Sikora, właściciel winnicy Laguna, znajdującej się - nomen omen - w dzielnicy Borynia.

To właśnie tu powstały dwa gatunki jastrzębskich win, które zachwyciły degustatorów. Pierwsze o nazwie "La Luna" to wino wytrawne, czerwone, z jednego gatunku szczepu, zaś wino Borynia, to wino skomponowane z trzech różnych szczepów. Obydwa trunki należą do wytrawnych. Słodkich win pan Lech produkuje mniej. Pierwsze na "Święcie wina" zwyciężyło w kategorii młodych win czerwonych. Z kolei wino Borynia zajęło drugie miejsce w kategorii win starych (rok 2011).

Trzeba przyznać, że jak na debiut w konkursach dla winiarzy, trunki z Boryni poradziły sobie doskonale. Kiedy więc jastrzębianie będą mogli ich skosztować? Na razie musi wystarczyć degustacja wśród znajomych i podczas spotkań rodzinnych. - Staramy się o akcyzę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wino Borynia i La Luna może trafić wkrótce do sprzedaży - zapowiada pan Lech.

Jastrzębianie pewnie nie tylko skosztowaliby tego rarytasu, ale też z chęcią chwalili nową jastrzębską marką. Nic przecież lepiej nie promuje miasta i regionu jak dobry alkohol. Co ciekawe, to właśnie znajomi i sąsiedzi namówili pana Lecha, żeby nazwał swoje wino na cześć dzielnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto