Wybory w Jastrzębiu: kandydatka Hetman pozwała do sądu jastrzębianina

Wygląda na to, że tegoroczna kampania wyborcza w Jastrzębiu-Zdroju staje się coraz ostrzejsza. Mieszkaniec naszego miasta, 20-letni Przemysław Banasz, postanowił w dość dosadny sposób skomentować niektóre pomysły jednej z kandydatek na prezydenta, Anny Hetman. Jego ostry wpis dotyczący kandydatki pojawił się na Facebook'u 5 listopada. Z kolei wczoraj jastrzębianin otrzymał... pozew sądowy.

- 5 listopada 2014 r. otrzymałam zdjęcie ekranu wykonane przez użytkownika Facebooka, które zawierało treści nieprawdziwe i obraźliwe w stosunku do mojej osoby. Za jakiś czas wpis został okrojony o niektóre informacje. Jednakże do wielu osób taka informacja dotarła i w ten sposób mogła wpłynąć negatywnie na mój wizerunek. Zatem publikowanie obraźliwych i nieprawdziwych informacji postrzegam jako negatywną agitację przeciwko mojej osobie, która może mieć wpływ na wynik wyborczy - pisze w oświadczeniu Anna Hetman.

Teraz kandydatka na prezydenta Jastrzębia-Zdroju żąda od Przemysława Banasza nie tylko zakazu rozpowszechniania obraźliwych tekstów na jej temat, nakazu sprostowania oraz nakazu przeproszenia na Facebook'u, ale żąda również przeprosin na łamach jastrzębskich portali i wnosi o zasądzenie od pozwanego zadośćuczynienia na cele społeczne w wysokości 1 tys. złotych na rzecz "Stowarzyszenie Projekt Dziesiątka", działającego na rzecz osób niepełnosprawnych.

W związku z zaistniałą sytuacją na Facebook'u rozpętała się burza.

- Mój wpis jest osobistą, prywatną opinią na temat kandydatki Hetman i nie rozumiem tego ataku na mnie. Jeśli przegram, od razu zapowiadam apelację. To jest pogwałcenie wolności słowa - mówi w rozmowie z nami 20-letni Przemek. Murem stanęli za nim także inni jastrzębianie, komentujący całą sprawę na Facebook'u.

- No i od razu widać, kto się zupełnie do tej funkcji nie nadaje. "Trzeba mieć twardy tyłek do tego stołka", bo przecież takie sytuacje będą na porządku dziennym - komentuje Aleksandra.

Przemysław Banasz stanie dzisiaj przed rybnickim sądem, rozprawa zacznie się o godzinie 11. Będziemy Was na bieżąco informować o postępach w tej sprawie.

Aktualizacja, godz. 13:10 (czwartek, 13 listopada)
Rozprawa dobiegła końca. Wniosek złożony przez Annę Hetman został przez sąd oddalony. Przemysław Banasz nie poniesie żadnej kary za swój wpis na Facebook'u.

- W ocenie sądu wypowiedź uczestnika postępowania z dnia 5 listopada 2014 roku nie była ani materiałem wyborczym, ani też nie była wypowiedzią związaną z prowadzeniem agitacji wyborczej. Trzeba podkreślić, iż uczestnik postępowania zamieścił wpis na własnym profilu facebook. W zamieszczonym wpisie dokonał oceny programu kandydatki na prezydenta Jastrzębie-Zdrój, a nadto pozostałych kandydatów. Była to jego osobista ocena, która faktycznie zawierała sformułowania dla wnioskodawczyni obraźliwe. Jednak tego rodzaju wpis, w powiązaniu z faktami, iż uczestnik postępowania działał samodzielnie, nie jest związany z żadną opcją polityczną uczestniczącą w wyborach samorządowych, a jedynie ma prawicowe poglądy, nie może być uznany za materiał wyborczy czy też za prowadzenie agitacji wyborczej. W tej sytuacji wniosek musiał zostać oddalony - czytamy w oświadczeniu sądu po dzisiejszej rozprawie w Rybniku.

Wybory w Jastrzębiu: kandydatka Hetman pozwała do sądu jastrzębianina. A Wy, co o tym sądzicie?