18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakaz palenia w knajpach! Właściciele śląskich pubów już myślą jak obejść nową ustawę

Katarzyna Piotrowiak,współpraca: LOTA, KATP
Palenie na wolnym powietrzu jest dla nałogowców przyjemne, pod warunkiem, że nie leje

Palenie na wolnym powietrzu jest dla nałogowców przyjemne, pod warunkiem, że nie leje
 Fot. Arkadiusz Gola

Restauratorzy w woj śląskim szykują się na rewolucję - albo wprowadzą w swoich lokalach całkowity zakaz "puszczania dymka", albo zbudują w nich palarnie. Sprawdziliśmy, czy do 15 listopada, kiedy zacznie obowiązywać ustawa antynikotynowa, puby, kawiarnie czy dyskoteki w regionie będą gotowe do działania w zgodzie z nowymi przepisami.



- Nie mamy wyboru. Musimy się dostosować - mówią w klubie muzycznym Spiż przy ul. Opolskiej w Katowicach. - W lokalu będzie wydzielona sala dla palących - dodają. Inne rozwiązanie proponuje tarnogórska Kopuła. - Nie stać mnie na przebudowę lokalu - mówi jego właściciel Dariusz Kosiński. - Żeby więc nie stracić klientów, część stolików wystawię na zewnątrz, pod namiot z ogrzewaniem - dodaje.
Kłopot będą mieli właściciele mniejszych lokali np. takich jak przy ul. Mariackiej w Katowicach. - Wystawimy popielniczki na zewnątrz - mówią. Jednak to nie rozwiąże problemu, bo wówczas palaczami mogą zainteresować się miejscy strażnicy. A gra toczy się o dużą stawkę. Za złamanie zakazu palenia w miejscu publicznym niepokorny palacz zapłaci 500 zł. Restauratorzy za brak informacji o zakazie palenia mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 2 tys. zł.
 Nowa ustawa antynikotynowa wprowadza też zakaz palenia w szpitalach, przychodniach, szkołach, przedszkolach, obiektach kultury oraz na przystankach w autobusach, pociągach, a nawet w taksówkach. 



Magdalena Petryniak ze Stowarzyszenia "Manko", która brała udział w pracach nad ustawą od dwóch lat zachęca do udziału w akcji "Lokal bez papierosa". - Z efektów nie jestem zadowolona. Swoje lokale zamknęło dla palaczy zaledwie dwustu właścicieli w Śląskiem - przyznaje Petryniak. 
Nad zmianą podejścia do palenia będą czuwać policjanci, inspektorzy sanepidu oraz straż miejska, którzy już teraz zapowiadają niezapowiedziane wizyty. - Taryfa ulgowa dla palących w miejscach niedozwolonych będzie obowiązywać najwyżej przez pierwsze dni od wejścia w życie zakazu - twierdzi komisarz Krzysztof Kazek ze Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. 



To nie koniec złych informacji dla palaczy. W styczniu 2011 roku o 4 proc. wzrośnie akcyza na papierosy. Ponadto na sile przybiera europejska ofensywa. Unia Europejska chce całkowitego zakazu palenia we wszystkich krajach.


Palacze już kombinują, jak obejść nową ustawę antynikotynową



Papierosek do obiadu w restauracji albo do piwa w pubie? Tak, ale tylko do 15 listopada, bo wtedy zacznie obowiązywać ustawa antynikotynowa. Stanowi, że w lokalach mniejszych niż 100 m kw. palić w ogóle nie będzie można. W większych, w których są co najmniej dwa pomieszczenia, palenie będzie dozwolone tylko w wydzielonej strefie. Przeciwnicy palenia starali się nawet o zakaz palenia na chodnikach, ale pomysł padł.


- Ustawa antynikotynowa nie jest tak nowoczesna jak bym chciał - mówi prof. Witold Zatoński z Centrum Onkologii w Warszawie. - Na przykład w Wielkiej Brytanii obowiązuje całkowity zakaz palenia. 
Ale za granicą właściciele lokali mają sposoby na obejście prawa. Na pewno je przejmiemy, więc po 15 listopada dymek będzie u nas legalny przed lokalem albo w... klubie palacza.

Bo zwykły lokal można zamienić w klub koneserów tytoniu - przed wejściem wystarczy wypełnić formularz i już klient jest członkiem tzw. klubu tylko dla wybrańców!

Jak inni obchodzą zakaz palenia?

Szwajcaria 
Właściciel restauracji Caravelle we Fryburgu wyciął po trzy otwory w ścianach lokalu, żeby palacze mogli wystawić głowę i ręce na zewnątrz. Dzięki takiemu oryginalnemu rozwiązaniu palacze nie muszą wychodzić z lokalu i nadal są klientami.

Wielka Brytania 
W dwupiętrowych autobusach, które wycofano z ulic Londynu, można palić do woli. Serwuje się w nich także jedzenie i picie. Obwoźne puby mkną po drogach przez siedem dni w tygodniu. Pierwsi wpadli na taki pomysł Japończycy. 



Niemcy, Monachium. 
Na lotnisku w Monachium po wprowadzeniu zakazu palenia pojawiły się minipalarnie, czyli kabiny dla palaczy. Każda ma dobrą wentylację, dzięki czemu dym nie wydostaje się z niej na zewnątrz. Podobne kabiny pojawiły się także w Kopenhadze.


Niemcy, Berlin
Od wejścia w życie zakazu, jak grzyby po deszczu powstają kluby palaczy. Wystarczy zapłacić po kilka euro za wstęp i można zaciągać się dymem do woli. 
Legalnością klubów palaczy mają się zająć sądy, ale na razie nic nie wskazuje na to, żeby miały zniknąć.


Rzuć palenie - będziesz zdrowszy


Prof. Witold Zatoński z Centrum Onkologii w Warszawie od wielu lat zachęca Polaków do rzucenia palenia papierosów. Uparcie przekonuje, że to śmiertelna trucizna:
Każda dawka dymu tytoniowego stanowi poważne zagrożenie dla naszego życia. Mało który palacz wie, że papieros zawiera 40 substancji rakotwórczych i 4 tys. innych, szkodliwych substancji chemicznych. Ten śmiertelny koktajl odpowiada za trzy wielkie grupy chorobowe, wywołujące piętnaście rodzajów nowotworu. 
 Po pierwsze - niszczy układ naczyniowy, uszkadza śródbłonek naczyń, co jest główną przyczyną zawału serca. 

Po drugie - niszczy płuca, prowadząc do przewlekłej obstrukcyjnej choroby płuc, a w konsekwencji do inwalidztwa płucnego. 

Po trzecie - jeśli po papierosy sięga kobieta w ciąży, razem z nią pali jej nienarodzone dziecko. Dym szkodzi jednakowo nam wszystkim, niezależnie od wieku. Co roku tysiące Polaków umierają przedwcześnie z powodu palenia papierosów.


Cieszyn z zakazem
Od 7 października tego roku w cieszyńskim parku Pokoju obowiązuje zakaz palenia papierosów. 
Radni zdecydowali się na taką uchwałę, bo matki z dziećmi oraz turyści skarżyli się, że do urokliwego parku przychodzi młodzież z pobliskich szkół, żeby palić papierosy. Pomysł wzbudził w mieście spore kontrowersje. Jedni uważali, że przepisu nie da się wyegzekwować, drudzy przeciwnie. W rzeczywistości odkąd zakaz wszedł w życie, strażnicy miejscy mają pełne ręce roboty.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto