Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie Zdrój: Budynek dawnej porodówki. Legenda głosi, że tu straszy...

Piotr Chrobok
Budynek dawnej porodówki przy Zdrojowej w Jastrzębiu od czasu zamknięcia popada w ruinę.
Budynek dawnej porodówki przy Zdrojowej w Jastrzębiu od czasu zamknięcia popada w ruinę. Facebook/Urbex Silesia
Zamknięta w 2002 roku porodówka ulicy Zdrojowej w Jastrzębiu od czasu przeniesienia oddziału ginekologiczno-położniczego do WSS nr 2 popada w ruinę. W ciągu ostatnich kilkunastu lat wokół budynku narosło wiele legend mówiących chociażby o tym, że we wnętrzu porodówki straszą duchy. Niedawno obiekt został ogrodzony i wśród mieszkańców Jastrzębia pojawiła się nadzieja na przywrócenie temu miejscu dawnego blasku. Czy porodówka przy Zdrojowej zostanie wyremontowana?

Jastrzębie Zdrój: Budynek dawnej porodówki. Legenda głosi, że tu straszy...

Czasy, kiedy Jastrzębie było miastem zdrojowym odeszły już w zapomnienie. Obecnie miasto górnictwem stoi, a o dawnych latach przypomina jego część zdrojowa i człon „Zdrój” w nazwie.

Coraz mniej osób pamięta także, że niegdyś jastrzębianie przychodzili na świat nie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 przy Alei Jana Pawła II, ale we wzniesionym w latach 20. XX wieku budynku przy ulicy Zdrojowej, który oficjalnie ze względu na katastrofalny stan techniczny, stwarzający realne niebezpieczeństwo dla pacjentów oraz obsługi medycznej (a nieoficjalnie ze względu na szerzącą się w jego murach epidemię gronkowca) zamknięto w 2002 roku.

Od tego czasu w budynku dawnej porodówki niewiele się zmieniło. Obiekt popadł jedynie w jeszcze większą ruinę, przez co zaczęto przypuszczać, że nawiedzają go straszące w nim duchy. Przy okazji stał się on celem wycieczek eksploratorów opuszczonych miejsc i innych szukających mocnych wrażeń osób. Obecnie budynek niszczeje nadgryziony zębem czasu, ale nie tylko. Sporych szkód wyrządziły z pewnością warunki atmosferyczne (burze, wichury, wilgoć). Nie da się ukryć, że wpływ na obecny wygląd placówki mieli również ludzie. Pośrednio ci, którzy ją zaniedbali, zaś bezpośrednio ci, którzy z jej wnętrza stworzyli sobie doskonałe miejsce do imprezowania i rozrywkowego spędzania czasu. Nadpalony środek budynku wskazuje również najprawdopodobniej na pożar, który miał miejsce już po jego zamknięciu (kroniki z lat jego funkcjonowaniu milczą na ten temat).

Zwrotu akcji nie było nawet przed kilkoma laty, gdy w 2011 roku w Jastrzębskim Urzędzie Miasta nowy właściciel, któremu po przeniesieniu porodówki do WSS nr 2 sprzedano lokal zgłosił jego remont. W ostatnim czasie wśród mieszkańców Jastrzębia ponownie pojawiła się nadzieja, że budynek, w którym na świat przyszło około 50 tysięcy noworodków odzyska dawną świetność. Teren porodówki ogrodzono i gdzieniegdzie słyszano głosy o jego remoncie.

Na ten moment nikt poza inwestorem (którego tożsamości miasto nie może zdradzić) nie jest jednak w stanie odpowiedzieć na pytanie co tak naprawdę dzieje się przy Zdrojowej. Jak wyjaśniają w Urzędzie Miasta w Jastrzębiu-Zdroju do magistratu nie wpłynęła żadna informacja od właściciela budynku na temat prowadzonych czy planowanych na terenie dawnej porodówki prac.

- Być może właściciel chce odgrodzić obiekt przed wizytami nieproszonych gości – snują domysły w Urzędzie Miasta.

Od sprawy ręce umywają również Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Nadzór budowlany jednoznacznie zaprzeczył jakoby to on wydał nakaz ogrodzenia budynku, zaś Wojewódzki Konserwator Zabytków w ogóle nie interesuje się obiektem, gdyż nie leży on w kręgu jego zainteresowań. Wcześniej istniała bowiem możliwość, że to na prośbę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków właściciel ogrodził byłą porodówkę. Rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach, Mirosław Rymer wyjaśnia jednak, że budynek nie podlega ochronie ze strony konserwatora zabytków.

- Do rejestru zabytków wpisany jest Park Zdrojowy, ale nie bezpośrednio budynek, dlatego nie znajduje się on w kręgu naszego zainteresowania – tłumaczy Rymer.

Lecznica przy ulicy Zdrojowej powstała w latach świetności jastrzębskiego uzdrowiska. Wznosił ją prywatny inwestor, który z nieznanych przyczyn nie dokończył budowy, przez co budynek przejęło miasto. Zanim jednak przekształcono go na porodówkę w 1973 roku, aż do tego czasu w jego murach mieściło się sanatorium dla dzieci, które w czasach wojennych służyło małym podopiecznym nazistowskich pielęgniarek. Od lat 70. w jastrzębskim szpitalu na świat rocznie przychodziło między 1500 a 2000 noworodków. Znacznie przekraczało to możliwości oddziału, który dysponował zaledwie 50 łóżkami, dlatego niektóre z przyszłych matek przymusowo były hospitalizowane w placówce w Zebrzydowicach. Plany przeniesienia oddziału ginekologiczno-położniczego w inne miejsce powstały już na kilka lat przed ostatecznym jego ostatecznym ulokowaniem w WSS nr 2, a jednymi z potencjalnych lokalizacji były obecna siedziba JSW czy Osiedle Przyjaźń. Nowa porodówka przy Alei Jana Pawła II zaczęła swoją działalność 18 listopada 2002 r. Już tego samego dnia odebrano pierwszy poród. W 2006 roku porodówka przy Zdrojowej za sprawą województwa trafiła w ręce prywatnego inwestora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto