Kolejny mistrz olimpijski zagra w Jastrzębskim Węglu. To francuski atakujący Jean Patry. W ekipie Pomarańczowych zastąpi swojego rodaka

W minionym sezonie było ich trzech, po jego zakończeniu dwóch z nich odeszło i został tylko jeden, ale już wiadomo, że w kolejnych rozgrywkach nie będzie osamotniony. O kim mowa? O mistrzach olimpijskich występujących w barwach Jastrzębskiego Węgla.

Nowym zawodnikiem Pomarańczowych został Francuz Jean Patry. To wciąż jeszcze obecny mistrz olimpijski z reprezentacją Trójkolorowych. Jak sam mówi, w Jastrzębiu chce się odpowiednio przygotować do walki o obronę tego trofeum z kadrą.

- Przed przyszłorocznymi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu postawiłem sobie za cel, by grać w jak najlepszym z możliwych klubów, a Jastrzębski Węgiel to wspaniały klub - wskazuje zawodnik, który do drużyny Pomarańczowych przechodzi z włoskiego Power Volley Milano.

Nie tylko jednak na sukcesach reprezentacyjnych zamierza być skupiony Francuz. Jean Patry liczy również, że kolejny sezon dla Jastrzębskiego Węgla będzie równie udany, co ten, który zakończył się przed niespełna dwoma miesiącami.

- Chciałbym z moim nowym klubem kontynuować zwycięski kurs i zdobywać kolejne trofea. Nie mogę doczekać się już występów przed jastrzębską publicznością - zaznacza atakujący.

W zespole Pomarańczowych, Patry będzie występował ze swoim reprezentacyjnym kolegą, rozgrywającym Benjaminem Toniuttim, kapitanem Jastrzębskiego Węgla. Jego zadaniem będzie z kolei zastąpienie innego zawodnika, z którym dzieli reprezentacyjną szatnię, Stephena Boyera. Taką roszadę mianem wręcz naturalnej określa prezes Pomarańczowych, Adam Gorol.

- Kiedy stało się jasne, że w sezonie 2023/2024 naszych barw nie będzie już reprezentować Stephen Boyer, staraliśmy się pozyskać możliwie najbardziej wartościowego zmiennika za niego. Wybór szybko padł na innego z grona złotych medalistów olimpijskich. Głęboko wierzę w to, że Jean Patry wypełni po nim lukę optymalnie - mówi sternik Jastrzębskiego Węgla.

W drużynie z Jastrzębia, Jean Patry będzie występował przez co najmniej najbliższych dwanaście miesięcy. Podpisany przez niego kontrakt zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.