Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Normalny człowiek, jak już ma gdzieś należeć, to woli do regularnej armii, nawet tej solidarnosciowej, maleńkiej armijki, niż do pospolitego ruszenia. Przeciez tam głównie idą bezrobotni. Zróbcie poważną formację, to bedziecie mieli poważnych ochotników do niej. Czekające nowe pogorszenie warunków służby i emerytur, nie skłaniają do uczestniczenia w tej, wydawałoby się, poważnej akcji. Protest pracodawców przeciw warunkom obiecanym przyszłym ochotnikom też nic dobrego nie wróżą. Słowa zaś polityków i ich obiecanki, to słowa palcem na wodzie pisane. Jak zwykle.

    KOD

    Polecamy!