Niepokojąca informacja nadeszła w poniedziałkowe popołudnie. Rodzina poinformowała policję, iż mężczyzna poddenerwowany wyjechał z domu swoim samochodem, telefonicznie informując swoich bliskich, że ma zamiar odebrać sobie życie.
Komendant bełchatowskiej policji ogłosił alarm i rozpoczęto poszukiwania. Policjanci natychmiast ruszyli w teren.
Policyjne patrole przeczesywały lasy, skwery, tereny nadrzeczne. Policjanci dobrze znali okolicę i dzięki temu podjęli decyzję o sprawdzeniu kompleksu leśnego w miejscowości Łękawa i Słok.
Na skraju lasu w rejonie korytarza rzeki Widawki zauważyli samochód poszukiwanego mężczyzny. Miał włączony silnik, mężczyzna siedział w środku. Kiedy zobaczył policjantów wysiadł z auta.
- Roztrzęsiony przyznał, że chciał popełnić samobójstwo, trując się spalinami - mówią policjanci.
Mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia, trafił do bełchatowskiego szpitala.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?