Pogrzeb Floriana Gomoli, legendy hokeja w Jastrzębiu
W kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Jastrzębiu, Moszczenicy, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego Floriana Gomoli. Legendę jastrzębskiego sportu, a zwłaszcza hokeja żegnała rodzina, bliscy i znajomi. Nie zabrakło także kibiców.
Mszy św. pogrzebowej przewodniczył ks. Andrzej Drabik, proboszcz moszczenickiej parafii, który wygłosił również homilię. Kapłan zgodnie z nauką kościoła, podkreślał w niej, że śmierć jest początkiem nowego życia. - Życie nasze zmienia się, ale się nie kończy - podkreślał.
- Stajemy wobec tajemnicy śmierci, ale stając wobec tajemnicy śmierci, stajemy też wobec tajemnicy życia. Bo ta tajemnica śmierci pyta również o życie. Pyta w podwójnym wymiarze i tym ziemskim i pozaziemskim. W chwili śmierci współrzędne ziemskie nie mają znaczenia. Ale równocześnie w momencie śmierci, zaczyna się liczyć ten wymiar pozaziemski. Ta pozaziemska współrzędna trwa, bo ma imię samego Boga, a nazywa się miłość. Żegnamy naszego współbrata, ale się z nim nie rozstajemy. Można powiedzieć, że zyskujemy go w nowy sposób - mówił ks. Andrzej Drabik.
Po mszy, kondukt żałobny z trumną Floriana Gomoli udał się na cmentarz parafialny przy ul. 1 Maja, na którym spoczął zmarły 85-latek.
Florian Gomola był współtwórcą pierwszego klubu hokejowego w Jastrzębiu
Florian Gomola uznawany jest za jednego z trzech "ojców-założycieli" pierwszej w Jastrzębiu drużyny hokejowej. To on wraz ze Stanisławem Ogazą i Janem Posłusznym w 1952, gdy Jastrzębie było jeszcze małą, uzdrowiskową miejscowością, założył w niej klub - LZS Jastrzębianka.
Po kilku latach m.in. za jego sprawą utworzony został Górnik Jas-Mos, którego tradycje kontynuuje obecny JKH GKS Jastrzębie. W hokejowym klubie nigdy nie zapomniano o legendzie. Gdy w 2018 roku przypadało 65-lecie klubu to właśnie jego zaproszono do podzielenia się wspomnieniami w jubileuszowej publikacji na temat hokeja w Jastrzębiu. Kiedy zaś w 2021 roku hokeiści JKH sięgnęli po pierwsze w dziejach mistrzostwo Polski, to do Floriana Gomoli przedstawiciele klubu pojechali z historycznym trofeum.
- W życiu nie spodziewałbym się, że z tamtego małego klubu, w którym myśmy grali w hokeja, wyrośnie kiedyś mistrz kraju - mówił wówczas Florian Gomola.
Florian Gomola był ważną postacią nie tylko dla jastrzębskiego hokeja, ale i sportu w ogóle. W powstałym w 1961 roku Górniku Jas-Mos, który był klubem wielosekcyjnym, pełnił rolę sekretarza. Zmarł 14 stycznia 2023 roku po ciężkiej chorobie. Od kilku lat zmagał się z nowotworem żołądka, który po pewnym czasie dał niestety przerzuty.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?