Ogień w mieszkaniu na czwartym piętrze jednego z bloków przy ulicy Wielkopolskiej w Jastrzębiu-Zdroju zauważono kilkanaście minut po północy.
- Kiedy dojechaliśmy na miejsce okazało się, że ogniem objęte jest jedno z pomieszczeń mieszkania. W środku znajdowała się jedna osoba, pięć kolejnych znajdowało się na balkonie. W pierwszej kolejności ewakuowaliśmy osobę z mieszkania, po ugaszeniu ognia poprzez lokal i klatkę schodową ewakuowaliśmy osoby z balkonu - mówi st. kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Łącznie z budynku na czas akcji ratunkowej ewakuowano 50 mieszkańców sąsiednich mieszkań. Wszystkie te osoby po ugaszeniu pożaru mogły wrócić do swoich mieszkań.
- Sześciu lokatorom mieszkania w których doszło do pożaru udzielaliśmy pierwszej pomocy. Dwie z nich - 64-letnia kobieta oraz 9-letni chłopiec z objawami podtrucia dymem zostały przewiezione do szpitala - mówi Łukasz Cepiel.
Policjanci wyważyli drzwi do mieszkania
Jak informuje policja, jako pierwsi na miejscu pojawili się sierż. Damian Adynkiewicz-Piragas oraz post. Martyna Szalbot, którzy zauważyli dym wydobywający się z mieszkania.
- Policjanci dotarli na miejsce jako pierwsi i zauważyli wydobywający się spod drzwi do mieszkania dym. Ponieważ były one zamknięte, wyważyli je. W trakcie czynności na miejsce dotarli strażacy, którzy włączyli się w akcję ratunkową - podaje śląska policja.
Wstępnie straty oszacowano na 50 tysięcy złotych. Z wstępnych ustaleń strażaków wynika, że w jednym z pomieszczeń w feralnym lokalu doszło do zaprószenia ognia. Na miejscu były 4 zastępy strażaków, łącznie 17 osób. Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 2 w nocy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?