Sukces młodych hokeistów JKH GKS-u Jastrzębie. Młodzicy wywalczyli mistrzostwo Polski. W turnieju finałowym nie znaleźli lepszych od siebie

Młodzicy JKH GKS-u Jastrzębie, występujący w grupie wiekowej do 16 lat wywalczyli mistrzostwo Polski! W rozegranym na Stadionie Zimowym w Tychach turnieju finałowym mistrzostw kraju, w decydującym starciu podopieczni trenera Mariusza Bernackiego pokonali Niedźwiadki Sanok (5:4).

Finałowy pojedynek pomiędzy młodymi jastrzębianami a sanoczanami wcale nie był jednak dla ekipy z Jastoru łatwą przeprawą. To późniejsi zwycięzcy byli zmuszeni od początku gonić wynik, gdy już po niespełna pół minucie gry rywal objął prowadzenie.

Podopieczni Akademii JKH wprawdzie odpowiedzieli, ale to zespół z Sanoka nadawał ton wydarzeniom na lodzie, notując kolejne trafienia i wychodząc na prowadzenie. Młodym jastrzębianom też udało się zdobyć przewagę, gdy w 25. minucie po golu Onaka na tablicy ukazał się wynik (3:2), jednak rywal zdołał dwukrotnie znaleźć drogę do ich bramki i ponownie znaleźć się z przodu (3:4).

Decydująca dla losów złotego medalu mistrzostw Polski młodzików okazała się sama końcówka finałowej rywalizacji. W 58. minucie zespół trenera Bernackiego ponownie doprowadził do wyrównania, a w trzeciej minucie dogrywki wyprowadził ostateczny cios, definitywnie przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Podczas finałowego turnieju, młodzi adepci hokeja występujący w barwach JKH GKS-u Jastrzębie nie mieli sobie równych. Ekipa z Jastrzębia na tyskim Stadionie Zimowym czuła się jak na własnym lodowisku, z kwitkiem odprawiając kolejnych rywali.

W fazie grupowej drużyna Mariusza Bernackiego ograła Unię Oświęcim, a także późniejszych finałowych rywali. Młodzicy JKH najmniejszych szans nie dali również zespołowi Sokoła Toruń, który rozgromili (16:2)! Z kolei w meczu dającym im przepustkę do finału, rozprawili się z Podhalem Nowy Targ.

Co ciekawe, młodzicy JKH wywalczyli złoty medal MP dokładnie w rocznicę historycznego złota seniorów, którzy po premierowe mistrzostwo Polski sięgnęli w sezonie 2020/21. Teraz podopieczni trenera Roberta Kalabera złota już nie wywalczą - w półfinale fazy play-off odpadli z Unią Oświęcim - ale wciąż mają szansę na brązowy krążek.

Na Jastorze liczą, że zdobycie tyskiego Stadionu Zimowego przez młodzików zwiastuje również sukces seniorów, którzy z GKS-em Tychy walczą zajęcie najniższego stopnia podium mistrzostw Polski. Tymczasem, boje o trzecie miejsce nie rozpoczęły się dla podopiecznych trenera Roberta Kalabera najlepiej.

Wciąż obecni mistrzowie Polski przegrali pierwszy - rozegrany na Jastorze - mecz (4:5) i jeśli chcą pozostać w grze, nie mają innego wyjścia, jak pokonać tyszan na ich terenie, a następnie ograć ich w drugim starciu przed własną publicznością.