14-latkowie odpowiedzą za... kradzież pączków! Zjedli je w sklepie i nie zamierzali płacić. Myśleli, że odpowiedzialność spadnie na rodziców
Poważne konsekwencje może mieć słodka chwila słabości, jakiej dopuścili się dwaj czternastolatkowie w Jastrzębiu-Zdroju. Nastolatków w jednym ze sklepów w mieście skusiły pączki. Uknuli sprytny plan. Zjedli je w trakcie zakupów, a później po prostu z niego wyszli.
Na ich nieszczęście wszystko zauważyła jedna z pracownic sklepu. Kiedy chłopcy próbowali z niego wyjść, ta spytała ich, kto ureguluje płatność za zjedzone łakocie.
Ponieważ sprawy nie udało załatwić się polubownie, kobieta postanowiła zadzwonić po policję, zgłaszając kradzież.
- Z ustaleń wynikało, iż chłopcy na terenie sklepu zjedli po pączku, po czym chcieli bez płacenia opuścić sklep - potwierdza asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Okazało się, że za słodkim przewinieniem stoi dwóch czternastoletnich chłopców, którzy takiego obrotu spraw najwyraźniej się nie spodziewali. Sądzili, że skoro nie są pełnoletni, to za ich przewinienia odpowiadać będą rodzice.
Z błędu wyprowadziła ich policja, która przypomina, że odpowiedzialność za popełnione przestępstwa czy wykroczenia ponoszą tylko ci, którzy się ich dopuszczają.
- Nieletni powinni pamiętać, że im również grożą konsekwencje popełnianych czynów zabronionych - wyjaśniają policjanci z Jastrzębia.
Jak informuje asp. Halina Semik z jastrzębskiej policji, sprawa kradzieży 14-latków została już skierowana do sądu rodzinnego. Ten wkrótce będzie decydował o dalszych losach nastolatków.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?