A1 w Mszanie: Alpine wycofuje się z budowy. Co dalej? OPINIE
Mirosław Szymanek, wójt Mszany: To dramatyczna wiadomość, której jednak niestety spodziewaliśmy się. Przewidywaliśmy taki krok ALPINE już kilka miesięcy temu, stąd moje liczne spotkania w ostatnim czasie w sprawie konieczności kompromisu pomiędzy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, a firmą budującą sporny most na A1 w Mszanie. Rozmawiałem o tym dwukrotnie z wiceministrem Tadeuszem Jarmuziewiczem, z marszałkiem śląskim Mirosławem Sekułą, wpierał nas w tych działaniach poseł Krzysztof Gadowski, niestety, okazuje się, że wszystko na próżno. Jestem tą sytuacją bardzo rozgoryczony. Jako gospodarz gminy, która najbardziej cierpi na przeciągającej się budowie autostrady będę domagał się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz od Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej jak najszybszej i konstruktywnej odpowiedzi na pytanie: Co dalej? Siedem lat znosimy uciążliwości związane z budową, ile jeszcze można? Mamy tego dość. Sprawy społeczne, takie jak odszkodowania za zniszczone domy, czy rekompensaty za dziurawe drogi nie mogą być odkładane w nieskończoność.