Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezdomni w Jastrzębiu-Zdroju żyją w strasznych warunkach. Wchodzą do klatek, proszą o herbatę, nie bójcie się dzwonić po służby!

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Bezdomni w Jastrzębiu żyją w skrajnych warunkach
Bezdomni w Jastrzębiu żyją w skrajnych warunkach SM Jastrzębie/JACK
Jastrzębie-Zdrój. Ostatniej doby 12 bezdomnych spało na podłodze w ogrzewalni przy ulicy Północnej. Nie ma tam łóżek, ale woleli zostać tam, by nie zamarznąć na zewnątrz.

Bezdomni w Jastrzębiu żyją w skrajnych warunkach. Mogą zamarznąć, nie bójcie się dzwonić po służby

W tym tygodniu straż miejska z pracownikami OPS odwiedzała miejsca bytowania bezdomnych z Jastrzębia-Zdroju. - Śpią na klatkach, w altanach, zdarza się, że we wrakach samochodów, pustostanach – wyjaśnia Grzegorz Osóbka, komendant Straży Miejskiej w Jastrzębiu-Zdroju, przyznając, że ostatniej doby, gdy przyszły siarczyste mrozy, oblegana jest ogrzewalnia przy Północnej. Nie ma tam miejsc noclegowych, ale 12 bezdomnych zostało na noc, spali na prowizorycznych posłaniach, na podłodze. Wyszli dopiero po 9 rano, chociaż teoretycznie ogrzewalnia działa od 18 do 7 rano.

Tak żyją bezdomni z Jastrzębia. Warunki są koszmarne

- Ale w największe mrozy ogrzewalnia czynna jest dłużej, do czasu, aż wszyscy opuszczą pomieszczenie – mówi komendant.

W mieście jest też noclegownia – przy Wodzisławskiej – od początku roku skorzystało w niej 31 osób (jest 27 miejsc). Natomiast łącznie 756 osób skorzystało już z ogrzewalni, gdzie są do dyspozycji sanitariaty, prysznic, gorąca herbata.
- Łącznie w naszym mieście, jak szacuje Ośrodek Pomocy Społecznej, jest 60 osób bezdomnych – wyjaśnia Izabela Grela, rzecznik Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju. Mieszkańcy donoszą nam, że bezdomni coraz częściej wchodzą do klatek w blokach, pukają do drzwi, prosząc o coś ciepłego do jedzenia.

Każdorazowo sytuacje przebywania osób warunkach zagrażających ich zdrowiu i życiu można zgłaszać pod całodobowy alarmowy numer telefonu Straży Miejskiej - 986.
Zebraliśmy z kilku ostatnich lat zdjęcia miejsc bytowania bezdomnych w naszym mieście. Przerażenie budzą zdjęcia obozowiska bezdomnych w lasku przy ulicy ks. Popiełuszki. Obraz nędzy i rozpaczy. Na zewnątrz mróz, a oni pod namiotami, bez bieżącej wody, prądu...
Bezdomnych widujemy także na działkach, choćby przy ulicy Podhalańskiej (ROD Zacisze, ROD Słoneczko), pod wiaduktem na alei Piłsudskiego. Chowają się na klatkach schodowych i piwnicach (m.in. Północna). - Niestety zajmują pustostany, włamują się do dawnego dworca przy Pszczyńskiej, do pustostanu obok szpitala, czasem doprowadzając do pożarów - mówią urzędnicy. Mieszkańców denerwują bezdomni, którzy przesiadują na dworcu autobusowym. Często są pijani, pyskują, zaczepiają.

Bezdomni w Jastrzębiu żyją w skrajnych warunkach

Bezdomni w Jastrzębiu-Zdroju żyją w strasznych warunkach. Wc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto