W Jastrzębiu biegali dla Zuzy. Niespełna trzystu biegaczy rywalizowało w Biegu Cukierkowym. Dziewczynka walczy z nowotworem. Zobaczcie!
To był słodki bieg w szczytnym celu. W Jastrzębiu już po raz trzeci odbył się Bieg Cukierkowy. Rywalizacja do miasta wróciła po rocznej wywołanej koronawirusem przerwie. Nie inaczej jak przed pandemią biegacze mieli do pokonania liczącą pięć kilometrów trasę.
Na linii startu ustawiło się niespełna trzystu biegaczy. Wyznaczony limit, 280 uczestników został wypełniony niemal do ostatniego miejsca. Z kolei trasa, którą wytyczyli organizatorzy miała urokliwy przebieg - wiodła m.in. przez Park Zdrojowy - ale wcale nie była łatwa.
- Trasa prowadzi drogami asfaltowymi, szutrowymi oraz naturalnymi (mogą wystąpić liście, błoto, śnieg, lód). Na trasie występują zwężenia, mostki, schody i liczne zakręty - wyjaśniali organizatorzy.
Zanim uczestnicy biegu ruszyli ze startu, odpowiednio, pod okiem profesjonalistki rozgrzali się do rywalizacji. Bez względu na wynik, każdy z nich po przekroczeniu linii mety - była na to godzina czasu - mógł liczyć na pamiątkowy medal oraz okolicznościowy kubek. Uhonorowano też biegacza, który włożył najciekawszy strój.
W jastrzębskim Biegu Cukierkowym rywalizacja i zwycięstwo wcale nie było jednak najważniejsze. Tak jak w poprzednich edycjach, zawody były połączone z dobroczynną akcją charytatywną.
W tym roku uczestnicy rywalizacji pobiegli dla Zuzy, 12-latki z Pawłowic. Dziewczynka, która także parała się sportem kilka miesięcy temu dowiedziała się o chorobie. Lekarze zdiagnozowali u niej osteosarcomę - złośliwy nowotwór kości udowej - który jak się okazało zdążył już dać przerzuty do płuc.
12-letnia Zuzanna jest obecnie pacjentką Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Chorą nastolatkę czeka długie i trudne leczenie. Dziewczynka ma przejść chemioterapię, która ma pozwolić na operację uda i wszczepienie endoprotezy, a także kolejne cykle chemioterapii i operację płuc.
Już po biegu odbyły się licytacje, w trakcie których do zdobycia były... a jakże, słodycze, chociażby tort, czy słodki kosz. Dochód z wylicytowanych słodkości przeznaczono na rzecz leczenia chorej Zuzanny. Bieg zakończył się morsowaniem na kąpielisku "Zdrój".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?