Chciał okraść sklep. Zabrał towar z półek i zmierzał do wyjścia. Zatrzymały go pracownice sklepu. Na sumieniu miał więcej kradzieży...
Gdy zobaczył, że w sklepie pracują głównie kobiety, myślał, że łatwo uda mu się poradzić z nimi poradzić i kradzież nie będzie większym problemem. Złodziej grubo się jednak mylił.
W jednym z jastrzębskich sklepów spożywczych doszło w ostatnim czasie do kradzieży. - Mężczyzna skradł ze sklepowych półek artykuły spożywcze - tłumaczy asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Kradzieży czujnie przyglądały się pracownice sklepu, które, kiedy złodziej próbował wyjść ze sklepu, zablokowały mu drogę i próbowały odebrać mężczyźnie sklepową własność. Mężczyzna myślał, że z kobietami poradzi sobie siłą.
- Napastnik popychał kobietę, przewrócił na ziemię, a następnie wyrwał jej z ręki telefon i rzucił nim o ziemię - relacjonuje asp. Halina Semik.
Pobudzony i agresywny mężczyzna nie dał sobie jednak rady z pracownicami sklepu. - Kobietom udało się zatrzymać mężczyznę do czasu przyjazdu mundurowych - dodaje rzeczniczka jastrzębskiej policji.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę i... oprócz zarzutu kradzieży rozbójniczej w tym sklepie spożywczym, udowodnili mu także pięć innych! Mężczyzna w ciągu trzech tygodni - od 1 do 21 października - pięciokrotnie okradał jastrzębskie sklepy.
Jastrzębianin został zatrzymany i usłyszał już zarzuty: kradzieży rozbójniczej oraz licznych kradzieży sklepowych. Wkrótce mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem, który zadecyduje o karze dla niego.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?