Basen, lodowisko, galerie handlowe i proste drogi. Jeszcze dziesięć lat temu mieszkańcy mogli o tym pomarzyć. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że w ciągu mijającej dekady miasto zmieniło się na lepsze.
- Kiedyś wszystko, co najlepsze było w Rybniku i głównie tam jeździliśmy na przykład na zakupy, basen i imprezy. Teraz u nas mamy już wszystko, czego byśmy zapragnęli. Jest basen i lodowiska, są fajne galerie handlowe - mówi nam Zdzisław Józefek.
Galerie sprawiły, że Jastrzębie ożyło i przestało mieć kompleksy w stosunku do sąsiednich miast. Prace związane z budową pierwszego centrum handlowego - Galerii Jastrzębie, ruszyły w 2007 roku, ale dopiero po dwóch latach pierwsi klienci zrobili tam zakupy. Wkrótce powstała druga galeria. Na tym jednak nie koniec zmian. Aż trudno uwierzyć, że zmodernizowane lodowisko Jastor i kąpielisko Zdrój, tak chętnie uczęszczane przez mieszkańców, też funkcjonują w mieście właściwie od niedawna.
- Na dobrą sprawę, to dopiero kilka lat, a wydaje się, że te obiekty są z nami od zawsze, bo przecież lodowisko i basen powinny być w mieście od początku jego istnienia. Rzeczywiście 10 lat temu nawet nie mogłem pomyśleć o tym, żeby na basenie poszaleć na zjeżdżalni z prawdziwego zdarzenia - śmieje się Stanisław Kurkowski.
Dla przypomnienia lodowisko Jastor w takim stanie, jak funkcjonuje ono do tej pory z płytami, na których można się ślizgać cały rok i gdzie trenują jastrzębscy hokeiści funkcjonuje dopiero od 6 czerwca 2005 roku. Rok później jastrzębianie poznali nowe, lepsze oblicze Kąpieliska Zdrój, gdzie wcześniej mieścił się mało atrakcyjny basen letni. Od czterech lat mieszkańcy mają do dyspozycji 80-metrową zjeżdżalnię, boiska do siatkówki, mini plażę i atrakcje wodne typu sztuczna fala i rwąca rzeka.
Oprócz miejsc, gdzie mieszkańcy chętnie spędzają swój czas wolny ostatnie dziesięciolecie ułatwiło także sytuację kandydatom na kierowców. W 2003 roku w mieście powstał oddział Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, który jest jednym z najbardziej oblężonych ośrodków egzaminacyjnych w naszym regionie. Wcześniej kursanci musieli jeździć na egzamin do Rybnika lub Gliwic. Mimo tych wszystkich zmian na lepsze mieszkańcy zauważyli także problemy.
- Ciągle nie mamy Rynku. Zwlekają nas już kilka lat, a jego, jak nie było, tak nie ma- mówi Anna Klon.
Co Waszym zdaniem było najważniejszym wydarzeniem ostatniej dekady? Komentujcie!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?